Warta Poznań, Chrobry Głogów i Odra Opole – te kluby ŁKS odprawił na tarczy. Po beznadziejnym początku sezonu drużyna złapała odpowiedni rytm, a z nim przyszły wyniki. Do góry ciągnęło zespół szczególnie troje zawodników – Antoni Młynarczyk, Andreu Arasa i Michał Mokrzycki. Swoje dołożył również Stefan Feiertag, który strzelił dwie bramki. Wydaje się, że ŁKS w końcu zaczyna wyglądać tak, jak chce tego Jakub Dziółka. Oczywiście nie jest idealnie, ale widać, że wysoki pressing czy odpowiednia gra w fazach przejściowych nie sprawiają już takiego problemu, jak na początku. Ataki są coraz płynniejsze. Z tym wszystkim przyszły punkty, ale czy przerwa reprezentacyjna nie wytrąciła Rycerzy Wiosny z rytmu?
Kopciuszek
Pogoń Siedlce skazywana była na walkę o utrzymanie i jak na razie się to sprawdza. Beniaminek balansuje na progu strefy spadkowej, a jego przewaga nad Chrobrym Głogów opiera się tylko na lepszym bilansie bramkowym. Dotychczas Pogoń potrafiła wygrać tylko ze Stalą Stalowa Wola, która jest czerwoną latarnią. Czy mimo to drużyna z Siedlec postawi twarde warunki w łódzkiemu zespołowi? Przekonamy się w piątek (13 września) o godz. 18:00.