Wakacje kredytowe 2022. Ulga, ale nie dla wszystkich. Ile trwają i jak złożyć wniosek?

O wakacjach kredytowych mówi się i pisze dużo. Co one tak naprawdę oznaczają dla kredytobiorców, jak i dla gospodarki kraju? Wyjaśniamy.

fot. LODZ.PL
Można już korzystać z wakacji kredytowych

Klamka zapadła. Prezydent podpisał ustawę o pomocy dla kredytobiorców, co oznacza m.in. wakacje kredytowe. Ci, którzy na zakup mieszkania zaciągnęli pożyczki w złotówkach, raz na kwartał będą mogli zawiesić spłatę rat. Banki mówią jednak wprost, że za to rozwiązanie zapłacą klienci. Ekonomiści z kolei alarmują, że taki ruch nie pomoże w walce z inflacją.

Diabeł tkwi w szczegółach

Co oznaczają wakacje kredytowe i kto będzie mógł z nich skorzystać? Przede wszystkim ci, którzy zaciągnęli kredyty hipoteczne w złotówkach, ale tylko wtedy, gdy kupili mieszkanie albo zbudowali dom na własne potrzeby. Takie osoby będą mogły skorzystać z wakacji wyłącznie dla jednej umowy kredytowej. W sumie będzie można nie płacić rat przez 8 mies. — można będzie je zawiesić na 2 mies. w trzecim i czwartym kwartale 2022 r., a także na miesiąc w każdym z kwartałów 2023 r. Oczywiście nie oznacza to zwolnienia z opłat w ogóle. Wakacje dotyczą jedynie rat kapitałowych. Innymi słowy – banki, nawet w czasie „urlopu kredytowego”, będą pobierać od nas odsetki.

Wakacje kredytowe  zapłacimy wszyscy

Wakacje kredytowe z pewnością przyniosą ulgę wszystkim, którzy borykają się z rosnącymi kosztami prowadzenia gospodarstw domowych. Szalejąca inflacja dotyka przecież niemal każdego. Jednak nie ma nic za darmo. Banki już mówią, że koszty wakacji kredytowych poniosą prawie wszyscy, czyli… sami klienci banków. – Wakacje kredytowe dla kredytobiorców kredytów hipotecznych będą musiały być współfinansowane czy finansowane przez innych klientów banków, którzy otrzymają niższe oprocentowanie depozytów – mówi w rozmowie z Polską Agencją Prasową prezes Związku Banków Polskich, Krzysztof Pietraszkiewicz. Banki mogą nie tylko utrzymywać niskie oprocentowanie lokat i kont oszczędnościowych, ale także podnosić opłaty za operacje, prowadzenie konta, korzystanie z kart itp. Dodatkowo ekonomiści zwracają uwagę na fakt, że wakacje kredytowe nie pomogą w walce z inflacją. Osłabią za to znaczenie wzrostu stóp procentowych, co z kolei sprawi, że drożyzna będzie nam dokuczać dłużej.

Wakacje kredytowe a zdolność kredytowa w przyszłości

Informacja o tym, że skorzystaliśmy z wakacji kredytowych, trafi do BIK-u, dlatego bank, w którym będziemy starać się o kredyt, może uznać nas za klienta podwyższonego ryzyka i odmówić udzielenia kredytu lub sprawić, że będzie on droższy.

ZOBACZ TAKŻE