Widzewiacy w dość eksperymentalnym zestawieniu rozpoczęli mecz z GKS-em. Mimo to, od początku spotkania grali lepiej. Aktywna była prawa strona, gdzie dużo pracy wykonywali Karol Danielak i Ernest Terpiłowski.
Mimo braku klarownych sytuacji to GKS strzelił pierwszą bramkę. Ze znacznej odległości szczęścia spróbował Krzysztof Wołkowicz. To mu dopisało, bo piłka odbiła się od Marka Hanouska, zmyliła i przeleciała obok rozpaczliwie interweniującego Henricha Ravasa.
RTS nie ruszył do huraganowych ataków. Wciąż rozgrywał piłkę na 30. metrze, bez wyraźnego pomysłu na akcję bramkową. W 23. minucie dała znać o sobie aktywna prawa strona. Przerzut Bartłomieja Pawłowskiego do Danielka, który szybko oddał piłkę Patrykowi Lipskiemu, jednak krótkie wstrzelenie piłki w pole karne przez środkowego pomocnika padło łupem Konrada Jałochy.
Widzew najgroźniejszą sytuację miał w 40. minucie. Sprzed pola karnego uderzał Danielak, piłka po rykoszecie trafiła pod nogi Bartosza Guzdka, jednak młody napastnik nieznacznie chybił.
Przerwanie meczu Widzew Łódź - GKS Tychy
Drugą część gry znów lepiej zaczęli widzewiacy. Tym razem doczekaliśmy się konkretów.
W 55. minucie na prawej tronie piłka trafiła do Terpiłowskiego, który strzałem w długi róg pokonał Jałochę. Gospodarze zdecydowanie nabrali wiatru w żagle. Próbowali Guzdek, Pawłowski i Kun. Strzał tego ostatniego był wyjątkowej urody, jednak z samego okienka bramki piłkę wyciągnął bramkarz GKS.
W 69. minucie tyszanie pierwszy raz w tej połowie zagrozili bramce Widzewa, strzelał Jakub Piątek, ale obok bramki. W tej samej minucie mogło być 2:1. Terpiłowski wystawił Guzdkowi idealną piłkę, jednak napastnik chybił z ok. 4 metrów.
W 83. minucie mieliśmy na stadionie obrazki, od których zdążyliśmy się odzwyczaić. Policja musiała interweniować, ponieważ z sektora gości na boisko zaczęły lecieć… kegi po piwie. Po uspokojeniu sytuacji i wznowieniu gry Widzew znów ruszył do ataków.
W 88. minucie Karol Gołębiowski trafił w poprzeczkę z rzutu wolnego, a piłkę do bramki dobił Pawłowski. W ostatnich minutach RTS umiejętnie bronił dostępu do własnej bramki i zainkasował komplet punktów.
13’ Krzysztof Wołkowicz (G)
55’ Terpiłowski (G)
64’ Niedźwiedź (Ż)
88’ Pawłowski (G)