Widzew Łódź. Czy RTS stać na niespodziankę w meczu z Rakowem Częstochowa?

Napisać, że Widzew w ostatnich tygodniach ma zniżkę formy, to zdecydowanie za mało. Drużyna z al. Piłsudskiego wpadła w kryzys, który zdaje się pogłębiać. Los nie jest łaskawy dla zespołu Janusza Niedźwiedzia, bo w najbliższej kolejce zmierzy się z liderem Ekstraklasy – Rakowem Częstochowa.

Czy Widzew stać na niespodziankę z Rakowem?
Czy Widzew stać na niespodziankę z Rakowem? fot. LODZ.PL
4 zdjęcia
Czy Widzew stać na niespodziankę z Rakowem?
Czy Widzew stać na niespodziankę z Rakowem?
Czy Widzew stać na niespodziankę z Rakowem?
ZOBACZ
ZDJĘCIA (4)

O meczu ze Stalą Mielec jak najszybciej chcą zapomnieć kibice, ale sztab szkoleniowy nie może. Dawno nie oglądaliśmy tak fatalnie grającego Widzewa. Nie było pomysłu na rozegranie, obrona kulała, a gdy pojawiały się jakieś sytuacje w ofensywie, to były spektakularnie marnowane. Widać, że drużyna jest zmęczona, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Liczne urazy i choroby ograniczają rotację. Zła passa i duża presja wyniku w starciu z drużyną z Mielca bardzo przytłoczyły drużynę. Czy mentalnie zespół może się odbić w meczu z liderem? Paradoksalnie będzie o to łatwiej niż ze Stalą.

Widzew może...

Widzew w Częstochowie nic nie musi, a może wszystko. Nie ciąży na nim żaden ciężar związany z oczekiwaniami kibiców. Luz mentalny może być szalenie istotny, bo u zawodników Widzewa w wielu przypadkach problem jest w głowie. Bartłomiej Pawłowski w każdym meczu stara się ciągnąć drużynę, ale momentami próbuje aż za bardzo i zamiast wybierać najskuteczniejsze rozwiązania, wszystko chce zrobić sam. Jordi Sanchez wciąż szuka swojej formy z jesieni, Marek Hanousek zgubił pewność siebie przy prowadzeniu piłki. Można tak wymieniać jeszcze długo. Być może najtrudniejszy mecz wiosny okaże się tym przełomowym.

...Raków musi 

Medaliki wprawdzie są liderami Ekstraklasy, mają sześć punktów przewagi nad Legią Warszawa, ale mecz z Widzewem wygrać muszą. Drużyna Marka Papszuna w dwóch ostatnich spotkaniach zgubiła punkty. Najpierw przyszła kosztowna porażka w stolicy, później remis z Radomiakiem. Jeżeli trzeci raz z rzędu przydarzy się utrata punktów, to pierwsza pozycja może być bardzo zagrożona. Mecz zostanie rozegrany w niedzielę (16 kwietnia) o godz. 15:00 na stadionie przy ul. Limanowskiego w Częstochowie.

ZOBACZ TAKŻE