Widzew Łódź pokonuje Radomiaka Radom! Niesamowite emocje przy Piłsudskiego

Klub oraz kibice przed meczem uczcili pamięć zmarłego Franciszka Smudy. Piłkarze dołożyli swoje na boisku, wygrywając 3:2 po bramkach Frana Álvareza, Imada Rondicia i Mateusza Żyry.

5 zdjęć
ZOBACZ
ZDJĘCIA (5)

Widzew Łódź spotkanie chciał zacząć od szybko strzelonej bramki i robił wszystko, żeby ten cel zrealizować. Najpierw z dystansu uderzał Jakub Łukowski, a chwilę później Jakub Sypek próbował strzału głową. Jednak w obu przypadkach fantastycznie interweniował Maciej Kikolski. Do trzech razy sztuka – to powiedzenie sprawdziło się w przypadku Widzewa. Imad Rondić fantastycznie zagrał do Frana Álvareza, a ten nie pomylił się w sytuacji sam na sam. Po golu na długie minuty na boisku zapanował chaos. Żadna z drużyn nie potrafiła dłużej utrzymać się przy piłce. Gra była szarpana, Radomiak próbował tego, co wychodzi mu najlepiej, czyli piłek granych do Leonardo Rochy, ale napastnik był szczelnie kryty. W 41. minucie Rondić dostał długą piłkę i wpadł w pole karne. Tam nieprzepisowo zatrzymywał go były zawodnik ŁKS Łódź, Rahil Mammadov, a sędzia Patryk Gryckiewicz bez wahania wskazał na 11. metr. Sam poszkodowany wymierzył karę i podniósł wynik na 2:0. Kiedy wszyscy czekali już na ostatni gwizdek, Radomiak zdobył bramkę kontaktową. Z rzutu wolnego dośrodkował Roberto Alves, a gola głową zdobył nie kto inny jak Rocha. Bezpośrednio po bramce sędzia zaprosił zespoły do szatni.

ZOBACZ WIĘCEJ: Kibice na meczu Widzewa Łódź z Radomiakiem Radom! Znajdź się w naszej galerii!

Emocje do końca

Bruno Baltazar już w przerwie reagował zmianami. Na boisku pojawił się Michał Kaput, który wniósł sporo ożywienia w boiskowe poczynania Radomiaka. Na lepszą grę przyjezdnych Daniel Myśliwiec zareagował wprowadzaniem na boisko Antoniego Klimka i Hilarego Gonga. Szala znów przechyliła się na stronę Widzewa. W 75. minucie piłkę wybitą na przedpolu uderzył Marcel Krajewski, a tor jej lotu zmienił Mateusz Żyro, podwyższając na 3:1. Radość nie trwała długo. Dwie minuty później Zié Ouattara urwał się Gonowi i zdobył bramkę kontaktową. Pogoń za jednym punktem Radomiak utrudnił sobie w samej końcówce meczu. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną, kartkę zobaczył Raphael Rossi. Kilka chwil później arbiter zakończył mecz.

18’ Álvarez

42’ Rondić (K)

45+4’ Rocha

75’ Żyro

77’ Ouattara

90+5’ Rossi (CZ)

Gikiewicz – da Silva, Ibiza, Żyro, Krajewski – Łukowski (70’ Kerk), Hanousek (80’ Shehu), Alvarez – Cybulski (60’ Gong), Sypek (50’ Klimek) – Rondić (71’ Sobol)

ZOBACZ TAKŻE