Widzew Łódź pokonuje Stal Mielec! Awans po 21 latach do ćwierćfinału!

Dużo walki, fizyczności i przepychanek. Tak zaczął się mecz Widzewa Łódź ze Stalą Mielec. Dopiero bramka rozkręciła widowisko, które trwało do ostatniej minuty! Na końcu lepsi okazali się łodzianie.

Widzew Łódź pokonuje Stał Mielec! Awans po 21 latach do ćwierćfinału!
Widzew Łódź pokonuje Stał Mielec! Awans po 21 latach do ćwierćfinału! / fot. Martyna Kowalska

Trudno było wskazać jednoznacznego faworyta. Oba zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli i dzieli je zaledwie punkt. Dysponują również podobną siłą rażenia, więc od początku mecz zapowiadał się na zacięty. Już pierwsze minuty pokazały, że o techniczne popisy na zniszczonej murawie będzie trudno. Oglądaliśmy dużo fizyczności, starć brak w bark oraz szachowania się w poszczególnych strefach boiska. Zarówno Stal Mielec jak i Widzew Łódź bardziej skupiały się na tym, żeby bramki nie stracić, niż żeby ją zdobyć. Dopiero w 38. minucie ten stan rzeczy zmienił Imad Rondić. Bośniak zastawiał się przed polem karny, wygrał pojedynek z Mateuszem Matrasem i strzałem dolny róg bramki pokonał Konrada Jałochę. Po tej bramce mecz się rozkręcił. Biało-Niebiescy od razu rzucili się do odrabiania strat. Jeszcze w pierwszej połowie mieli dwie doskonałe okazje, jednak Henrich Ravas w obu przypadkach fantastycznie interweniował. Na przerwę RTS schodził z jednobramkowym prowadzeniem.

Na kłopoty Sanchez

Druga część gry rozpoczęła się od lepszej gry Widzewa Łódź. Dobre okazje mieli Rondić i Antoni Klimek, jednak zabrakło skutecznego wykończenia. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i właśnie tak było tym razem. W 69. minucie po zamieszaniu piłkę do bramki Ravasa wpakował Krzysztof Wołkowicz. Po tej bramce na długie minuty zapanował marazm. Żadna ze stron nie potrafiła stworzyć dogodnej okazji. To się zmieniło po wejściu Jordiego Sancheza. Hiszpan niemal od razu stworzył sobie dogodną sytuację, jednak na bramkę musiał poczekać do 85. minuty. Najpierw minął Matrasa, następnie Jałochę i wbił piłkę do pustej bramki. Stał była bliska wyrównania, w doliczonym czasie gry Michał Trąbka trafił w poprzeczkę. Finalnie jednak wygrał Widzew Łódź i po 21 latach awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski!

Ravas – Silva, Ibiza, Żyro, Zieliński – Nunes, Kun Hanousek, Klimek – Alvarez – Rondić

ZOBACZ TAKŻE