Trzy porażki z rzędu, w tym dwie w fatalnym stylu. Ostatnie tygodnie mijającego sezonu nie są dla Widzewa najlepsze. Ani pod względem sportowym, ani finansowym. Ze składu na długie miesiące wypadł Bartłomiej Pawłowski, który zerwał więzadła. W przededniu rewolucji kadrowej z klubu odszedł sponsor – PKP Cargo. Tym, co może podreperować sytuację, jest zwycięstwo z Lechem. Zarówno zespół, jak i kibice potrzebują pozytywnego impulsu, jednak o wygraną nie będzie łatwo, bo Kolejorz wciąż jest w grze o puchary i bardzo potrzebuje punktów. Szczególnie po ostatnim przegranym meczu z Legią Warszawa 2:1, w którym poznaniacy strzelili wszystkie bramki. Kto tym razem będzie górą? Przekonamy się w niedzielę (19 maja) o godz. 17:30 na stadionie przy al. Piłsudskiego 138.
Widzew Łódź zagra z Lechem Poznań. Czy łodzianie przerwą passę porażek?
W niedzielę (19 maja) o godz. 17:30 Widzew Łódź rozegra ostatni mecz na własnym stadionie w tym sezonie Ekstraklasy. Przeciwnik będzie godny, bowiem przy al. Piłsudskiego 138 pojawi się Lech Poznań. Możliwe, że Kolejorza poprowadzi już nowy szkoleniowiec.
