Jej rodzicami są 10-letnia samica Rosi, która przyjechała do Łodzi z Holandii oraz 7-letni samiec Tanguy, który przybył z Pragi. Do łódzkiej rodziny wielkomyszy należy również samica Mary.
Młoda wielkomysz coraz lepiej radzi sobie poza brzuchem mamy – zaczęła już samodzielnie się poruszać i przyjmować stały pokarm. Płeć malucha nie jest jednak jeszcze znana. Aby nie stresować zwierzęcia, sprawdzenie płci odbędzie się za jakiś czas, gdy młoda wielkomysz będzie czuła się bardziej swobodnie – mówi Magdalena Hołysz, kierowniczka sekcji hodowlanej.
Wielkomysz filipińska jest największym przedstawicielem rodziny myszowatych. W naturze występuje tylko na wyspie Luzon na Filipinach. Odżywia się tam głównie młodymi liśćmi, czasem owocami, jednak w Orientarium Zoo Łódź zamiast owoców, dostaje warzywa – bardziej przypominają one owoce z filipińskiej wyspy. W miocie rodzi się jedno młode, które po urodzeniu jest już pokryte sierścią. Można je zaobserwować, gdy po pewnym czasie podąża za matką przyczepione do sutka. Wielkomysz filipińska prowadzi nocny tryb życia i większość czasu spędza na drzewach, przez co jest gatunkiem dość mało poznanym. Można je już jednak zobaczyć w Orientarium Zoo Łódź.