Willa Milscha. Jak jedno drzewo uratowało cały zabytkowy ogród?

Ustanowienie jednego drzewa pomnikiem przyrody uratowało cały ogród przy zabytkowej willi Hermana Juliusza Milscha przed wycinką pod zabudowę deweloperską. Jednogłośnie zdecydowali o tym łódzcy radni.

fot. ŁÓDŹ.PL
Ustanowienie jednego drzewa pomnikiem przyrody uratowało cały zabytkowy ogród
9 zdjęć
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
ZOBACZ
ZDJĘCIA (9)

Neorenesansowa willa Hermana Juliusza Milscha została zbudowana w 1882 roku według projektu Edwarda Kreuzberga. Budynek został wpisany do rejestru zabytków 17 grudnia 1982 roku. Ochroną konserwatorską nie został jednak do tej pory objęty otaczający willę ogród, co znacząco utrudniało ocalenie go przed zabudową. Uchwała Rady Miejskiej była jedynym wyjściem, aby to zrobić.

- Robimy wszystko, aby chronić tereny zielonego dziedzictwa kulturowego Łodzi. Dlatego skorzystaliśmy z wytrychu prawnego i ustanowiliśmy w tym miejscu drzewo pomnikowe. Dzięki temu nieruchomość nie będzie mogła zostać zabudowana – mówi Maciej Riemer, dyrektor Departamentu Ekologii i Klimatu UMŁ. - Chcemy, aby w przyszłości budynek i ogród odzyskały swój dawny blask – dodaje.

Niezwykły klon pospolity

Uchwała Rady Miejskiej w Łodzi w sprawie ustanowienia pomnikiem przyrody drzewa należącego do gatunku klon pospolity (Acer platanoides L.) o obwodzie pnia w pierśnicy 325 cm i wysokości 27 m, rosnącego przy ul. Kopernika 46, została podjęta jednogłośnie na sesji w dniu wczorajszym (15.09). Klon odznacza się okazałym wzrostem, wyróżniającym pokrojem i sędziwym wiekiem oraz jest jednym z najokazalszych drzew tego gatunku na obszarze śródmiejskim.

ZOBACZ TAKŻE