Czasem śmieszna i pokraczna, czasem wzbudzająca salwy śmiechu, ale wszyscy ją kochamy. Piłkarska Ekstraklasa jest tworem, którego zwyczajny człowiek nie zrozumie. Musi przeistoczyć się w kibica, żeby zobaczyć tę magiczną aurę, którą mieni się każdy mecz.
Fani Widzewa Łódź będą mieli to szczęście, że sezon zainaugurują na własnym obiekcie. Drużyna Żeljki Sopicia zmierzy się z Zagłębiem Lubin w niedzielę (19 lipca) o godz. 14:45. Nie ma się co czarować, oczekiwania są wyższe niż w ubiegłym sezonie. Są tacy, którzy z marszu chcą walczyć o puchary, ale wydaje się, że obecnie w zasięgu łodzian jest górna część tabeli. Osiągnięcie tego celu będzie ważnym krokiem ku budowie drużyny walczącej o coś więcej. Czy pierwszy z nich uda się postawić w najbliższym spotkaniu?
