Akademik Chill In
Akademik powstał w rekordowym tempie 15 miesięcy, na pustej wcześniej działce przy skrzyżowaniu z ul. Żeligowskiego. Wewnątrz jest podzielony na 57 jednostek mieszkalnych (mieszkań z oddzielnymi sypialniami) od standardu „single” (1-osobowych z prysznicem i toaletą) do „twin” (dwie sypialnie i wspólny pokój z kuchnią, prysznic, toaleta). Tych podwójnych jest jednak tylko 20. Mieszkańcy mają do dyspozycji na parterze strefę relaksu oraz pralnię. Na dachu budynku zaaranżowano zielony ogród, będący częścią wspólną dla wszystkich lokatorów. Na niewielkim dziedzińcu jest parking dla aut i rowerów. Z dwóch istniejących na parterze lokali usługowych jeden jest już zajęty przez sklep popularnej sieci.
— Bardzo staraliśmy się ukończyć w pełni wyposażony budynek przed rozpoczęciem roku akademickiego. To się nam udało, ale ważniejsze jest to, że mamy już 90 procent obłożenia — powiedział Wojciech Orzechowski z Revisit Home.
Student musi mieszkać
W Łodzi jest 18 wyższych uczelni: 7 publicznych i 11 niepublicznych. Studiuje w nich ok. 80 tys. studentów. 57 tysięcy to mieszkańcy aglomeracji łódzkiej, ale pozostali, 23 tysiące, to przyjezdni, wśród których 5 tysięcy osób to studenci zagraniczni z programu Erasmus. Własną bazę noclegową w postaci domów studenckich zapewniają właściwie wyłącznie uczelnie publiczne. Tyle że baza to stosunkowo niewielka, licząca ok. 7 tysięcy łóżek. Łatwo obliczyć, że mniej więcej 17 tysięcy studentów musi na własną rękę poszukiwać lokum na czas nauki. W pewnym stopniu potrzeby te zaspokaja od lat wolny rynek wynajmu mieszkań. Prywatne akademiki to nowość, ale biznes szybko dostrzegł potrzeby studentów i oferta dla nich jest coraz szersza.
Nowe standardy
Dużym graczem na tym rynku jest międzynarodowa sieć Base Camp, która swój pierwszy obiekt w Łodzi otworzyła w wyremontowanym budynku dawnej drukarni przy ul. Rewolucji 1905 r. 45. Jest tam 487 pokojów dla 625 osób (65% to „jedynki”). We wrześniu ub.r. powstał Base Camp 2, akademik wybudowany od nowa przy ul. Rembielińskiego 16. Ma 631 pokojów, wyłącznie 1-osobowych. To akademiki nieznanej jeszcze do niedawna rangi premium. Oprócz wyposażonych mieszkań zapewnia też pokoje do wspólnej lub indywidualnej nauki, pralnie, pomieszczenia do spędzania czasu w większym gronie, strefy relaksu (wewnętrzne i zewnętrzne), kina i siłownie, a nawet flotę rowerów, z których mogą korzystać lokatorzy.
Na starcie nowego roku akademickiego oba łódzkie Base Campy pękają już w szwach (do wynajęcia są już tylko pojedyncze pokoje). 90-procentowe obłożenie Chill Inn wcale zatem nie dziwi, choć obiekt jest nowy i dopiero inicjuje swą obecność na rynku. Jest to poniekąd najlepszy dowód na to, że potrzeby mieszkaniowe żaków są naprawdę spore, a wymagania rosną.
Od kilku lat zaspokajają je także mniejsze podmioty funkcjonujące pod szyldem akademików. Jest ich w Łodzi już co najmniej kilka. Największy z nich to Student Depot przy ul. Wigury. Oferuje 267 pokoi 1- lub 2-osobowych w standardzie porównywalnym z Base Camp. Każdy jest w pełni umeblowany i posiada łazienkę z prysznicem oraz aneks kuchenny.
Dwa obiekty w Łodzi ma sieć firma Apex – przy ul. Żwirki (35 pokoi 2-osobowych i 8 pokoi 1-osobowych) i ul. Kilińskiego (w pokojach 1- i 2-osobowych ze wspólnymi łazienkami).
Trudno powiedzieć, ile w mieście funkcjonuje akademików nieformalnych – kamienic, w których mieszkania są wynajmowane studentom na pokoje ze wspólną kuchnią i łazienką (a są takie), ani jak wiele z nowo wybudowanych mieszkań kupiono z myślą o tym, by oferować je na wynajem m.in. właśnie studentom. Przynajmniej kilka inwestycji zrealizowano w Łodzi specjalnie z myślą o takiej działalności inwestycyjnej.
Uczelnie starają się nadążać
Wprawdzie szkoły wyższe nieco przespały moment, gdy oczekiwania studentów znacznie wzrosły, ale nadrabiają zaległości. Niektóre z łódzkich akademików, jak choćby wyremontowana „Synapsa” Uniwersytetu Medycznego, spełniają już standardy hoteli 3-gwiazdkowych. Na Politechnice Łódzkiej wizytówką wśród akademików jest I Dom Studenta, w którym po remoncie każdy pokój ma własną łazienkę, lodówkę, podłączenie do Internetu i cyfrowej telewizji. Na każdym piętrze znajduje się ogólnodostępna kuchnia, na parterze budynku jest bilard i salka klubowa, gdzie także można oglądać tv, a w piwnicy sala fitness, pralnia. Remont przeszedł już także III DS politechniki, a obecnie modernizowany jest II DS, w którym będą już tylko 1-osobowe pokoje. Sukcesywnie modernizowane były też akademiki Uniwersytetu Łódzkiego (do użytku oddano właśnie świeżo wyremontowany IX DS na Lumumbowie), choć większość bazy pozostaje w pokojach 2- i 3-osobowych.
Ceny akademików w Łodzi
Najtaniej mieszkać w akademikach państwowych uczelni. Na UŁ cena za łóżko w 3-osobowym pokoju to 370–460 zł/mies. (różne ceny obowiązują w różnych obiektach). W pokojach 2-osobowych zapłacić trzeba od 430 do 590 zł/mies. W pojedynkę można zamieszkać za 590–820 zł/mies. Na osiedlu akademickim PŁ opłata za miejsce w pokoju 2-osobowym waha się od 430 do 550 zł/mies., a za „jedynkę” od 450 do 750 zł/mies.
1-osobowy pokój w Base Camp to wydatek minimum 1300 zł/mies. (dochodzi opłata za media). W Chill Inn koszt wynajęcia „jedynki” to 1180 zł/mies. (bez dodatkowych opłat). Student Depot Łódź swoje 1-osobowe pokoje z łazienkami i wyposażeniem (w wersji podstawowej) oferuje od 1225 zł/mies. Apartament premium to już wydatek 1945 zł/mies.
Najniższe ceny wynajmu kawalerek na wolnym rynku w Łodzi oscylują wokół 1200–1300 zł/mies., a do tego dochodzą jeszcze opłaty za czynsz i media.