wróć do artykułu
Zmieniaj zdjęcia za pomocą strzałek na klawiaturze
3 / 7

Szalony koncert Justina Biebera w Atlas Arenie. Histeria, kontrowersje i... powietrze na sprzedaż [WSPOMNIENIE]

Justin Biebier w Atlas Arenie, fot. Artur Kraszewski
- Otrzymywaliśmy bardzo wiele maili z prośbą o sprowadzenie Justina Biebera do Polski. Podobnie było zresztą zapewne w przypadku innych agencji – tłumaczy Janusz Stefański z agencji koncertowej Prestige MJM, która jako pierwsza zorganizowała koncert artysty w Polsce. Fani byli bardzo zdeterminowani. Patrycja Szkup, mieszkanka podłódzkich Bratoszewic zabiegała o koncert u prezydenta – Bronisława Komorowskiego. Dokładnie 14 stycznia do Kancelarii Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej wpłynęła prośba o organizację w Polsce koncertu Justina Biebera. Podobny dokument trafił do sekretariatu Atlas Areny. W obydwóch przypadkach Patrycja otrzymała odpowiedź. Ta informowała o właśnie ogłoszonym koncercie zaplanowanym na 25 marca 2013 roku.

Pięć minut - tyle potrzebowali fani Justina Biebera, żeby wykupić wszystkie bilety „Meet & Greet” upoważniające do spotkania z młodym gwiazdorem. Te były wówczas najdroższymi biletami na rynku, a cena za nie wynosiła rekordowe 1 500 zł. Podobnym zainteresowaniem cieszyły się później w Atlas Arenie jeszcze występy Martiny Stoessel (Gwiazdy serialu „Violetta”) i Ariany Grande. Pozostałe bilety również rozchodziły się błyskawicznie i wkrótce ich zabrakło. Zainteresowanie było duże, co zwróciło uwagę internetowych oszustów. Skala procederu była ogromna, a kolejne aukcje pojawiały się jak grzyby po deszczu. - Zgłaszało się do nas wiele osób, które przesyłały bilety zakupione w ten sposób z pytaniem, czy uzyskają wstęp na imprezę. Niestety, w kilku przypadkach nie było to możliwe - informował Janusz Stefański.

ZOBACZ TAKŻE