wróć do artykułu
Zmieniaj zdjęcia za pomocą strzałek na klawiaturze
6 / 7

Szalony koncert Justina Biebera w Atlas Arenie. Histeria, kontrowersje i... powietrze na sprzedaż [WSPOMNIENIE]

Justin Biebier w Atlas Arenie, fot. Artur Kraszewski
Bez koszulki Bieber pojawił się też na łódzkim lotnisku, na które trafił prosto z Atlas Areny. Zdjęcie artysty, które zrobił łódzki fotoreporter Tomasz Stańczak obiegło media na całym świecie. Zastanawiano się, dlaczego piosenkarz zdecydował się przystąpić do odprawy bez górnej części ubrania, szczególnie, że warunki atmosferyczne panujące w Polsce zachęcały raczej do zakładania na siebie kolejnych warstw, a nie pozbywania się ich.

Jedną z największych kontrowersji tego wieczoru, którą dość długo wałkowały media prawicowe jest rzekoma ignorancja Justina Biebera. Młody artysta miał bowiem krzyknąć ze sceny: „Kocham Was Rosja!”. Bez względu na kontrowersje, łódzki koncert był ogromną niespodzianką dla wszystkich fanów młodego gwiazdora. Pierwotnie bowiem koncert ten miał się odbyć w Lyonie. Nastąpiła jednak zmiana i Bieber zaśpiewał w Łodzi, dając wydarzenie, jakiego wcześniej w Łodzi nie było!

Epilog tej historii miał miejsce kilka miesięcy później, gdy na portalu allegro.pl pojawiła się aukcja, w której można było kupić worek z powietrzem, którym w Łodzi oddychał wokalista. Ta osiągnęła zawrotną kwotę 2 000 000 zł. Ostatecznie okazało się, że cenny woreczek był żartem facebookowego "Codziennika", słynącego z przedstawiania rzeczywistość w krzywym zwierciadle, niemniej świetnie pokazał rozmiar biebermanii, która wtedy opanowała polskie nastolatki.

ZOBACZ TAKŻE