Te budynki w Łodzi powstały dzięki konkursom. Są wśród nich ikony i... koszmarki [ZDJĘCIA]

Wodotrysk przed łódzką operą to najlepszy przykład tego, że nie każdy projekt z konkursowymi laurami otrzymuje też społeczną akceptację… Autorem projektu fontanny i dostosowanego do niej nowego wyglądu pl. Dąbrowskiego jest architekt Rafał Szrajber, którego praca zwyciężyła w rozstrzygniętym w marcu 2008 r. konkursie architektonicznym zorganizowanym przez łódzki Zakład Wodociągów i Kanalizacji w ramach projektu "Fontanny dla Łodzi". Przy współpracy ze ZWiK inwestycję zrealizował Zarząd Dróg i Transportu. Efekt był kontrowersyjny od początku. Zarówno fontanna jak i przebudowany plac stanęły w ogniu krytyki. Projektant twierdził, że wybrany w przetargu wykonawca wprowadził w projekcie zmiany, które zmieniły jego pierwotny zamysł – w projekcie fontanna miała przedstawiać morską falę wypływającą prosto z ziemi, przebijającą płytę placu i zgarniającą wszystko, co napotyka po drodze. W 2009 r. architekt bronił się w prasie: „– To, co wybudowano, różni się od mojej pracy, która spodobała się jury, Wykonawcę wybrano w ramach przetargu. Opierał się na moim projekcie, ale zrobił go po swojemu. Było to możliwe, ponieważ musiałem przekazać prawa autorskie”.