Łódź, do której wracamy wspomnieniami. Papierowe migawki, burgery przy Centralu, Chinatown [ZDJĘCIA]

Kto choć raz nie jadł tam buły obsypanej sezamem o 2 w nocy, może sobie pluć w brodę, bo takiego smaku nie zazna już nigdzie. Burger przy Centralu to był must have każdej wycieczki na Piotrkowską. Suróweczki, prażona cebula i oczywiście sos hamburgerowy, a to wszystko w towarzystwie mięsnego krążka. Rozkosz i to za kilka złotych!