повернутися до статті
Міняйте фотографії за допомогою стрілок на клавіатурі
4 / 10

Te osiedla w Łodzi są inne niż wszystkie. Wille dla oficerów, domy-pianinka, a nawet blok z wieżą

Wille przy ul. Kopcińskiego
Wille przy ul. Kopcińskiego
KOLONIA OFICERSKA NA RADIOSTACJI

Charakterystyczne dworki niczym z „Pana Tadeusza” stojące tuż obok ruchliwej ulicy Kopcińskiego zna chyba każdy łodzianin. Ale jak te pasujące raczej do wsi spokojnej, wsi wesołej budynki znalazły się w centrum Łodzi? W 1923 r. władze Łodzi sprzedały Spółdzielczemu Towarzystwu Budowy Domów dla Oficerów grunt pod założenie kolonii w rejonie ul. Kopcińskiego (dawna Zagajnikowa), Zelwerowicza (dawna Mostowa) i Tkackiej. Projekt stworzył architekt miejski Wiesław Lisowski i tak na prostokątnej działce stanęło siedem bliźniaków otoczonych rozległymi ogrodami. Zamieszkali w nich oficerowie i urzędnicy wojskowi.

Majestatyczność willi jest doskonałym świadectwem swoich czasów i pokazuje, jakim szacunkiem otaczano wówczas przedstawicieli armii. Budynki wybudowano w popularnym po odzyskaniu przez Polskę niepodległości stylu dworkowym. W założeniu architektów miał on pielęgnować tradycje szlacheckie i niepodległościowe młodego państwa, odwołując się do chlubnej przeszłości oraz podkreślając tożsamość i odrębność narodową. Za symbol polskości wybrano więc dwór szlachecki. Osiedle posiadało także dom dla dozorcy, własny sklep i wspólną pralnię. Do tego dużo zieleni, dające oddech przestrzenie między budynkami i oddalenie od centrum. Na początku lat 70. XX w. ulicę Kopcińskiego poszerzono, likwidując ogrody przed domami stojącymi w pierwszej linii. Niestety, sąsiedztwo wyjątkowo ruchliwej ulicy i drżenie wywołane przez przejeżdżające tuż obok tramwaje sprawiło, że budynki dawnej kolonii oficerskiej straciły wiele z dawnego blasku. Wciąż jednak ich imponujące, symetryczne bryły przyciągają wzrok. Kontrast między nowoczesną arterią, a tradycyjnymi dworkami przypomina, jak się zmieniało i jak żywą tkanką jest nasze miasto.


ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ