Początek meczu nie wskazywał na to, że AKS SMS Łódź znów może mieć powody do radości. W deszczowej aurze łodzianki przegrywały już od 4. minuty i bezpośredniego uderzenia z rzutu wolnego Emilii Jarzyny. Przyjezdne prowadziły więc 1:0 i co więcej – przez bardzo długi czas wynik nie ulegał zmianie.
Zabójcza druga połowa
Na odpowiedź podopiecznych Adriana Krogula trzeba było poczekać do drugiej połowy. Kiedy jednak Czarne Panterki wstrzeliły się w bramkę, trudno było je zatrzymać. Rozpoczęła Paulina Żegota, później trafiła Dominika Gąsieniec, a kanonadę zakończyła Milena Terka. Zaledwie 17 minut potrzebowały łodzianki, żeby od wyniku 0:1 przejść do 3:1! I w taki właśnie sposób AKS SMS Łódź zanotował trzecie zwycięstwo w tym sezonie 2. Ligi kobiet. Dokładając do tego remis i wpadkę Słupczanki Słupca z rezerwami Lecha Poznań okazuje się, że łodzianki najbliższy tydzień spędzą w fotelu liderek ligi!
W następną niedzielę (21 września) AKS SMS Łódź uda się w delegacje i zagra z Loczkami Wyszków.
AKS SMS Łódź - KU-AZS UW Warszawa 3:1 (0:1)
Bramki: Żegota 53’, Gąsieniec 67’, Terka 70’ – Jarzyna 4’
