Zawodnik AZS Łódź Maksymilian Szwed podobnie jak w pierwszym biegu zaczynał ze startu. Czas 45,5 sekundy pozwolił na zajęcie 8. miejsca w dziewięcioosobowej stawce. Pałeczkę od niego przejęła Justyna Święty-Erstic, która przez długi czas biegła ostatnia, ale na ostatnich metrach wyprzedziła reprezentantkę Jamajki. Jako trzeci wystartował Karol Zalewski. Złoty medalista z Tokio miał wielką ochotę poprawić naszą pozycję. Wystartował bardzo mocno i przez pół okrążenia biegł jako szósty. Za to zapłacił w drugiej części biegu. Finalnie spadł na ostatnią pozycję. Bieg kończyła Alicja Wrona, która wyprzedziła jedną rywalkę. Mistrzami olimpijskimi zostali Holendrzy, pobijając rekord Europy, należący do Polaków, o ponad 2 sekundy.
Bez medalu. Polacy z Maksymilianem Szwedem w składzie na ósmej pozycji
Każdy wiedział, ale jednak trochę się łudził. Polska sztafeta mieszana 4x400 metrów nie obroniła złota zdobytego przed trzema laty w Tokio. W polskiej sztafecie w porównaniu z finałem zaszła jedna zmiana personalna. Marikę Popowicz-Drapałę zastąpiła Alicja Wrona
