Bon energetyczny to jednorazowe świadczenie, które ma zrekompensować podwyżki cen energii osobom zarabiającym najmniej. Żeby go dostać, dochód na jednego mieszkańca gospodarstwa domowego nie może przekraczać 1 tys. 700 zł. Dla jednoosobowych gospodarstw próg wyznaczono na kwocie 2,5 tys. zł. Co ważnie, jeśli przekroczymy te limity, nie oznacza to automatycznie, że nie dostaniemy bonu. Będzie on jedynie pomniejszony, zgodnie z zasadą “złotówka za złotówkę”.
To ile pieniędzy dostaniemy, zależeć będzie od liczby osób zamieszkującej nasze gospodarstwo domowe. 300 zł przysługuje jednoosobowym gospodarstwom, 400 zł dwu i trzyosobowym, 500 zł cztero i pięcioosobowym, a 600 zł dostaną sześcioosobowe i większe. Na dodatkowe pieniądze mogą liczyć ci, którzy ogrzewają swoje domy wyłącznie elektrycznością. W takich przypadkach bony będą wyższe. To odpowiednio 600, 800 i 1000 zł. Pieniądze wpłyną na konta pod koniec roku. Jednak żeby tak się stało, należy złożyć wniosek.