Czekolada droga jak nigdy. Czy będzie nas jeszcze stać na ulubione słodycze?

Choć ceny łakoci już teraz potrafią przyprawić o zawrót głowy, niedługo mogą wystrzelić jeszcze bardziej. Wszystko przez drożejące kakao, które jest jednym z najważniejszych składników czekoladowych słodyczy. Ceny ziarna kakaowca na światowych rynkach biją kolejne rekordy. Winna jest pogoda, która rujnuje uprawy.

Czekolada droga jak nigdy
Czekolada droga jak nigdy. Czy będzie nas jeszcze stać na ulubione słodycze?

Tylko od początku tego roku kakao na światowych giełdach zdrożało o ponad połowę. Jeszcze większe wzrosty odnotowywane są w Stanach Zjednoczonych. Dlaczego? To przez pogodę, od której uzależnione są uprawy kakaowca. Mniejsze plony, to wyższa cena. Tymczasem za prawie połowę światowej produkcji kakao odpowiadają dwa państwa: Ghana i Wybrzeże Kości Słoniowej. Właśnie tam aura w ostatnim czasie nie była zbyt łaskawa. Część upraw nawiedzała susza, a inne zalewał deszcz. – W moim dwudziestoletnim doświadczeniu w branży słodyczy nigdy nie widziałem tak drastycznych wzrostów cen ziarna kakaowego – mówi prezes spółki Colian, Jan Kolański, cytowany przez Forbes. Te podwyżki niedługo powinniśmy zobaczyć na sklepowych półkach. Czekoladowe zające, które kupowaliśmy przed świętami, nie były jeszcze aż tak drogie – zostały wyprodukowane ze zbiorów sprzed podwyżek.

Jemy coraz więcej

Nie tylko wzrost cen kakao może doprowadzić do podwyżek. Okazuje się, że na świecie bardzo rośnie popyt na słodycze. Coraz więcej słodkości jedzą nie tylko Europejczycy, ale także Amerykanie i Chińczycy. Wzrost zaczął się już w czasie pandemii i lockdownu. Obserwowaliśmy wówczas tzw. panikę cukrową, która doprowadziła do wzrostów cen cukru. Za kilogram płaciliśmy wówczas nawet 8 zł. I choć ceny cukru się już ustabilizowały, to zwiększone zapotrzebowanie na słodycze zostało z nami na dłużej. Zatem słodkości jemy coraz więcej, podczas gdy surowców na rynku jest coraz mniej, a to w konsekwencji musi doprowadzić do drożyzny.

ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ