Łodzianki najwyższy bieg wrzuciły już na samym początku meczu w Bielsku-Białej. Zaledwie ośmiu minut potrzebował SMS Łódź, żeby prowadzić 2:0. Najpierw rzut karny wykorzystała Magdalena Dąbrowska, a później swoją cegiełkę dołożyła Gabriela Fesinger i to podpieczne Sebastiana Papisa miały więcej powodów do radości. Przed przerwą gospodynie stać było jedynie na złapanie kontaktu. Piłkę do bramki Moniki Sowalskiej skierowała Julia Gutowska.
Spokojna druga połowa
Druga część meczu znów należała do przyjezdnych, choć bardziej do Pauliny Filipczak. Napastniczka SMS Łódź pokonywała bramkarkę rywali w 60. i 75. minucie, ustalając wynik meczu na 4:1. Dla podopiecznych Sebastiana Papisa oznacza to drugi wyjazdowy komplet punktów z rzędu.
W następnej kolejce łodziankom przyjdzie powalczyć o zwycięstwo przed własną publicznością. W sobotę (27 września) na stadion przy ul. Milionowej w Łodzi przyjadą Stomilanki Olsztyn.
Rekord Bielsko-Biała – Grot SMS Łódź 1:4 (1:2)
Bramki: Gutowska 37’ – Dąbrowska 6’ (k), Fesinger 8’, Filipczak 60’, 75’
Grot SMS Łódź: Sowalska – Bartczak, Bałdyga, Dąbrowska (Prusińska 85’), Osajkowska, Kolis, Sikora, Filipczak, Potrykus (Maciejko 79’), Fesinger (Miązek 73’), Urakova (Pągowska 46’)
