Z Łodzi znika właśnie jeden z jej największych kontrastów. Monumentalny dom robotniczy, zbudowany przez Izraela Poznańskiego przy ul. Ogrodowej 24, przez lata odstawał od pięknie odrestaurowanej przędzalni, czyli nagradzanego w kraju i za granicą Andel’s Hotelu. Dzięki prowadzonej tam inwestycji 150-letni zabytek z XIX wieku przenosi się właśnie prosto w XXI wiek.
Poznańskiemu się nie śniło
Efekty modernizacji dobrze widać już od strony ul. Gdańskiej, przy skrzyżowaniu z ul. Ogrodową. Dzięki zdjęciu rusztowań odsłoniła się część odnowionej elewacji zabytkowego gmachu. Są oczyszczone cegły na fasadzie, uzupełnione ubytki, odrestaurowane dekoracje i nowe okna. Pełne efekty zobaczymy za kilka tygodni, bowiem trwają jeszcze ostatnie prace, m.in. przy bramie prowadzącej na podwórko. Nieco dłużej poczekamy na efekty na elewacji od strony ul. Ogrodowej, naprzeciwko Andel’s Hotelu. Tutaj prace na ceglanej fasadzie dopiero wchodzą w kluczowy etap. Najbardziej zaawansowany jest remont od strony dziedzińca – odrestaurowano już prawie całą elewację.
- ZOBACZ TAKŻE: Zielonych inwestycji w Łodzi przybywa na potęgę! Poznaj nowe standardy miasta
Efekty remontu widać już we wnętrzach domu robotniczego, który Poznański wzniósł przed 150 laty dla pracowników swojej fabryki. Pomieszczenia mają nowy układ i łatwo odgadnąć, gdzie będą pokoje dzienne, gdzie sypialnie, a gdzie kuchnie i łazienki. Są nowe klatki schodowe i windy, trwa układanie instalacji. Po raz pierwszy zabytek ogrzewany jest ciepłem systemowym – udogodnieniem, na które budynek czekał od chwili powstania. Z większych etapów przed ekipą budowlaną jeszcze montaż drzwi, tynkowanie ścian czy układanie podłóg.