Fotopułapki na śmieciarzy: ukryte kamery namierzą łamiących prawo

Działa już część z ponad trzydziestu fotopułapek zakupionych ze środków Budżetu Obywatelskiego dla łódzkiej Straży Miejskiej. W łódzkich lasach i na terenach zielonych trwa montaż kolejnych. 

fot. ŁÓDŹ.PL
Zamontowana na drzewie pułapka jest prawie niewidoczna
6 фотоs
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
fot. ŁÓDŹ.PL
ДИВІТЬСЯ
ФОТО (6)

Łódź wydaje rocznie około 1,5 mln zł na usuwanie dzikich wysypisk. Dlatego tak ważne jest montowanie fotopułapek wszędzie tam, gdzie strażnicy odnotowali przypadki nielegalnego wyrzucania śmieci, odpadów poremontowych bądź z działalności gospodarczej lub tam, gdzie mogłoby się to zdarzyć. 

- Nie ma zgody na zanieczyszczanie terenów, które są naszym wspólnym dobrem. Dla śmiecących nie będzie taryfy ulgowej. Sprawy trafią do sądu, posypią się również mandaty. Tym bardziej, że fotopułapki są tylko jednym z narzędzi do wykrywania sprawców zaśmiecania miasta - mówi Patryk Polit, komendant Straży Miejskiej.

Jak działa fotopułapka?

Fotopułapka jest przystosowana do działania zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy. Uruchamia się, gdy wyczuje ruch. W okresie dwóch tygodni potrafi zrobić nawet do 7 tysięcy zdjęć, które później strażnicy miejscy przeglądają i na ich podstawie identyfikują osoby wyrzucające śmieci na dzikie wysypiska.

Przypominamy, że dzikie wysypiska można zgłaszać do Oddziału Oczyszczania Miasta WGK pod numerem telefonu 42 638 54 53 oraz do Straży Miejskiej pod numerem 986. Zgłoszenia można też wysyłać drogą e-mailową na adresy ww. jednostek, zaś specjalnie dedykowany zadaniu jest adres: czystosc@uml.lodz.pl.

ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ