Zdjęcia z panelu George'a Clooney'a na Igrzyskach Wolności 2025 w Łodzi znajdziesz powyżej.
„Czas niepewności” to hasło Igrzysk Wolności 2025 w Łodzi. Jeszcze kilka dni temu komentatorzy na antenie radia TOK FM dziwili się: żyjemy w czasie wojny w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie, nad nami wisi kryzys migracyjny i zagrożenia ze strony sztucznej inteligencji, a świat objaśniać nam będą byli i obecni aktorzy: Marek Kondrat i George Clooney – ironizowali – odbierając artystom prawo głosu w tych kwestiach.
- ZOBACZ TAKŻE: Park Miliona Świateł w Łodzi w pigułce. Nowe atrakcje, mapa, parking, bilety [SZCZEGÓŁY]
Clooney Na rzecz Sprawiedliwości (CFJ)
Nic bardziej mylnego – zaproszenie Clooneya na Igrzyska Wolności 2025 w Łodzi było dobrym posunięciem. Bowiem Clooney – którego Trump nazwał aktorem drugiej kategorii - to nie tylko hollywoodzki aktor, ale także zaangażowany od lat aktywista. Wspólnie ze swoją żoną Amal, George Clooney prowadzi fundację Clooney Na Rzecz Sprawiedliwości (CFJ), która broni praw kobiet i wolności słowa w ponad 40 krajach. Fundacja nagłaśnia niesprawiedliwe procesy i zaskarża prawa, zakłada centra bezpłatnej pomocy prawnej dla najbardziej potrzebujących oraz – wspierając równouprawnienie – pomaga wzrastać kolejnym pokoleniom liderek.
Niektórzy twierdzili nawet, że gwiazdą Igrzysk Wolności 2025 w Łodzi powinna być właśnie Amal Alamuddin, prawniczka świetnie orientująca w prawie międzynarodowym i wieloletnia współpracownica Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Co George powiedział Europie?
George Clooney nie zawiódł. W wypełnionej po brzegi sali hali Expo Łódź bez ogródek krytykował politykę Donalda Trumpa, choć nazwisko obecnego prezydenta USA padło tylko raz. – Rząd nazywał mnie zdrajcą kraju. FOX News odmawiał mi patriotyzmu. Ale to się zmieni, wybory nadejdą i zmiany nadejdą – zapowiadał, krytykując amerykańskie władze głównie za politykę wewnętrzną, wobec słabszych, biedniejszych, imigrantów.
Clooney dużo czasu poświęcił działalności swojej żony, Amal. – Nikt nie myślał o Sudanie, gdzie mordowano setki tysięcy ludzi. Nikt nie myślał o prawach kobiet. Jako gwiazda mogłem to wykorzystać, naświetlić, zainteresować innych tą tragedią. Staram się, jak mogę, by pomagać słabszym i stawiać opór ludziom, którzy mają dużo władzy. Amal doprowadziła kilku złoczyńców przed trybunał w Hadze. To była duża satysfakcja, bo nie zdarza się to zbyt często.
Clooney gorzko mówił, że minęły czasy o których przed laty mówił Churchill, że „Ameryka zawsze w końcu innym pomoże”. Ale czy Ameryka podążająca za tymi wartościami może wrócić? – Jestem optymistą – stwierdził jednak Clooney. – Z tego wyrośliśmy. Z buntu przeciw angielskiej herbacie i silnej władzy.
Żona by mnie zabiła
Rozmowa Georga Clooney’a z Leszkiem Jażdżewskim podczas Igrzysk Wolności 2025 w Łodzi jasno pokazała, jakich wartości trzyma się aktor. Demokracja, opór przeciw terrorowi i strachowi, bronienie słabszych, bronienie wartości demokratycznych non stop, hamowanie silnej władzy prezydenckiej – to credo Clooney’a.
– Kto widział mój film „Good Night and Good Luck”, wie, o co mi chodzi. A mimo to wykluczam wejście do polityki – zapowiedział. – Żona by mnie zabiła. To ona powinna być prezydentem – przekonywał ze śmiechem Jażdżewskiego.
Godzinne spotkanie minęło błyskawicznie. Kilka hollywoodzkich anegdot, trochę wspomnień sprawiło, że tysiące gości Igrzysk Wolności 2025 w Łodzi pożegnało Georga Clooneya owacją na stojąco.
Może jednak powinien przemyśleć wejście do amerykańskiej polityki? Nie byłby pierwszym hollywoodzkim aktorem, który zaryzykował i osiągnął sukces.
