Górnik Łęczna: Grot SMS Łódź. Tym razem bez zwycięstwa

Nic dwa razy się nie zdarza. W sobotę (15 marca) przekonały się o tym piłkarski Grot SMS Łódź, które przegrały na wyjeździe z Górnikiem Łęczna. Dubletu sukcesów na Lubelszczyźnie w tej rundzie więc nie będzie.

Łódź. Górnik Łęczna: Grot SMS Łódź. Tym razem bez zwycięstwa
Górnik Łęczna: Grot SMS Łódź. Tym razem bez zwycięstwa

Podobnie jak w niedawno rozegranym meczu Pucharu Polski, w sobotę (15 marca) inicjatywa od pierwszych minut należała do górniczek. Gospodynie przejęły kontrolę nad meczem i starały się przekuć to w zdobycz bramkową. Łodzianki skutecznie się jednak broniły i przed długi czas odpierały napór swoich rywalek.

Podopieczne Marka Chojnackiego z biegiem czasu coraz częściej dochodziły do głosu, ale mimo były blisko stracenia bramki. W 58. minucie strzał z dystansu Marcjanny Zawadzkiej zatrzymała jednak Monika Sowalska.

Wystarczył jeden cios

Dwadzieścia minut później bramkarka SMS-u była już bez szans. Zawadzka skorzystała z zamieszania w polu karnym po rzucie wolnym i skierowała piłkę wprost do łódzkiej bramki. Jak się później okazało, było to jedynie trafienie tego dnia. Łodzianki doznały więc drugiej porażki w rundzie rewanżowej Orlen Ekstraligi i wciąż będą plasować się w środku ligowej stawki. Kolejnym wyzwaniem SMS-u będzie środowy (19 marca) domowy mecz Pucharu Polski z Rekordem Bielsko-Biała.

Górnik Łęczna – Grot SMS Łódź 1:0 (0:0)

Bramka: Zawadzka 79′

SMS Łódź: Sowalska – Kolis (76′ Maciejko), Bałdyga, North, Sokołowska, Dąbrowska (86′ Kowalska), Pągowska, Potrykus (46′ Urakova), Fesinger (46′ Stashkova), Osajkowska, Filipczak (63′ Majda)

ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ