Historia Łodzi. Rodzina Grohmanów i ich zawrotna kariera w mieście

Zanim przejdziemy do opisu imperium Karola Scheiblera na Księżym Młynie, trzeba wspomnieć o jego sąsiadach, czyli rodzinie Grohmanów, którzy już wcześniej z powodzeniem prowadzili bawełniany biznes na terenie pobliskiego posiadła Lamus. Przy okazji można prześledzić, jak rodziły się łódzkie fortuny.

Wielki, bawełniany kompleks Grohmanów w II poł. XIX w. w rejonie ulic Targowej, Tylnej i Emilii (Tymienieckiego)
Wielki, bawełniany kompleks Grohmanów w II poł. XIX w. w rejonie ulic Targowej, Tylnej i Emilii (Tymienieckiego)
4 фото
Wielki, bawełniany kompleks Grohmanów w II poł. XIX w. w rejonie ulic Targowej, Tylnej i Emilii (Tymienieckiego)
Pierwszy zakład Traugotta Grohmana w posiadle Lamus z lat 40. XIX w.
Ludwik Grohman
ДИВІТЬСЯ
ФОТО (4)

12 czerwca 1842 r. władze miejskie zawarły kontrakt na wieczystą dzierżawę dawnego posiadła młyńskiego z Traugottem Grohmanem (ur. w 1785 r.). Przybył on w latach 20. XIX w. do Królestwa Polskiego z Saksonii i zamieszkał w Warszawie, a potem prowadził manufakturę bawełnianą w Zgierzu. Skuszony lepszymi widokami, przeniósł się do Łodzi, obejmując tereny w okolicach ulic Tylnej i Targowej, i zobowiązał się do uruchomienia przędzalni wełny, ale finalnie postawił na bawełnę. I nie pomylił się.

ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ