Vguard to pierwsze na świecie urządzenie do stymulacji nerwu błędnego, które można stosować samodzielnie w domu. Co więcej, działa podczas snu, wspierając naturalne procesy mózgu odpowiedzialne za konsolidację pamięci. Urządzenie zostało stworzone przy współpracy z prof. Adamem Broncelem z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Pilotażowe badania na 50 pacjentach we wczesnym stadium choroby Alzheimera dały obiecujące efekty: poprawę pamięci, koncentracji, jakości snu i codziennego funkcjonowania. To ważna wiadomość dla pacjentów, rodzin i środowisk opiekuńczych w całej Polsce.
- ZOBACZ TAKŻE: Gabinet medyczny dla osób w kryzysie bezdomności. Pierwsi pacjenci już otrzymali pomoc
Zupełnie innowacyjny sposób
Vguard przypomina opaskę zakładaną na głowę. Urządzenie emituje precyzyjnie kontrolowane impulsy elektryczne zsynchronizowane z fazami snu, szczególnie z fazą REM – momentem, gdy mózg utrwala wspomnienia. Elektrody w elastycznych klipsach umieszczone są w miejscu, gdzie gałąź nerwu błędnego znajduje się tuż pod powierzchnią skóry. Terapia opiera się na przezskórnej stymulacji nerwu błędnego (tVNS), metodzie znanej medycynie od lat, lecz w tym przypadku wykorzystanej w zupełnie nowy, innowacyjny sposób:
- nieinwazyjnie,
- w warunkach domowych,
- podczas snu,
- z pełnym wsparciem aplikacji mobilnej i nadzorem lekarza.
To pierwsze na świecie urządzenie, które uzyskało europejską certyfikację CE MDR w leczeniu zaburzeń poznawczych związanych z chorobą Alzheimera. Trwają przygotowania do badań klinicznych według wytycznych amerykańskiej FDA – co może otworzyć drogę do zastosowań globalnych.
>>Dalsza część tekstu znajduje się poniżej<<
