W ubiegłym roku w Polsce utonęło 450 osób, w tym niemal połowa w trakcie wakacji. Średnia z dziesięciu lat to aż 563 utonięcia rocznie. Pomimo apeli i ostrzeżeń nadal wiele osób lekceważy zagrożenie i przecenia swoje umiejętności, co prowadzi do tragedii. Najwięcej zdarzeń ma miejsce w akwenach otwartych, przede wszystkim w rzekach. Drugie miejsce zajmują jeziora. Najbezpieczniej jest na basenach i strzeżonych kąpieliskach, ale to nie oznacza, że zagrożenie tam nie istnieje.
W górach nie oczekujemy, że sama obecność GOPR wystarczy, żeby nie doszło do jakiegoś wypadku i sami podejmujemy środki ostrożności. W wodzie powinno być tak samo – mówi Milan Wilhelmi, ratownik WOPR i szef zespołu ratowników w Aquaparku Fala. – Sama obecność ratownika nie zwalnia nikogo z uważności i odpowiedzialności za siebie, a przede wszystkim za swoje dzieci. Dlatego apeluję do rodziców, opiekunów i wychowawców grup, żeby zachowywali wzmożoną czujność za każdym razem, gdy dzieci są w wodzie. Dla dorosłych to nie jest czas wolny.
Z Aquaparkiem Fala współpracuje łącznie blisko 200 ratowników. W sezonie zimowym na stanowiskach pojawia się 14 osób, latem ich liczba zwiększa się do 18. Aby zapobiec monotonii i osłabieniu czujności, co pół godziny zmieniają się na stanowisku. – Głównym zajęciem ratownika jest obserwacja. To bardzo ważne, bo wbrew pozorom tonięcie nie wygląda tak spektakularnie jak na filmach. Nikt nie krzyczy i nie macha rękami. Osoba niewprawiona może nawet nie zauważyć, że ktoś obok właśnie walczy o życie.
Jak uchronić się przed niebezpieczeństwem nad wodą?
Najważniejsza zasada to zdrowy rozsądek. Nie należy pływać ani skakać do wody w miejscach niestrzeżonych i niesprawdzonych, szczególnie tam, gdzie nie znamy dna i nurtu. Alkohol i substancje odurzające wykluczają wchodzenie do wody – osłabiają bowiem refleks, sprawność fizyczną i ocenę sytuacji. Należy również unikać pływania bezpośrednio po jedzeniu lub z pustym żołądkiem, gdyż zwiększa to ryzyko kolek, skurczów i mdłości. Podobnie jest z opalaniem – gwałtowne schłodzenie rozgrzanego ciała może skutkować szokiem termicznym, co bezpośrednio grozi utonięciem. Dzieci powinny kąpać się zawsze pod kontrolą osoby dorosłej. I bezwzględnie, w każdej sytuacji należy stosować się do ostrzeżeń i poleceń ratowników – zakaz kąpieli np. nad morzem to nie ich kaprys, a wynik realnej oceny zagrożenia.
Dzieci i młodzież, które chciałyby poćwiczyć umiejętności pływackie, a przy okazji poznać podstawy pracy ratownika wodnego, mogą wziąć udział w zajęciach organizowanych przez Akademię Pływania w ramach wakacyjnych kursów w Aquaparku Fala. Więcej informacji: tel. 605 679 676.