Nie ma tu miejsca na przypadek. Dobór gatunków to efekt przemyślanej strategii zazieleniania Łodzi – lipy i klony doskonale znoszą miejskie warunki, a jednocześnie tworzą przyjazny mikroklimat i skutecznie filtrują powietrze.
Dlaczego prace trwają również po zmroku i nocą?
Po pierwsze, aby nie paraliżować ruchu na jednej z najbardziej uczęszczanych ulic Łodzi. Po drugie nocne sadzenie drzew to dowód na to, że miejskie inwestycje można prowadzić w sposób przemyślany i z troską o codzienność mieszkańców.
Nowe nasadzenia wpisują się w szeroki program zazieleniania miasta, który konsekwentnie zmienia krajobraz Łodzi. Tej jesieni w mieście przybędzie około 2000 nowych drzew, a każde z 400 przy al. Jana Pawła II to mały gest w stronę przyszłości – bardziej zielonej, zdrowszej i po prostu piękniejszej.
