Pani Józefa urodziła się w 1924 r. pod Sieradzem. Tam zastała ją II wojna światowa, w trakcie której została wywieziona na roboty do Niemiec. Do Łodzi przyjechała w 1947 r. Jej życiorys jest niezwykle „łódzki”, bowiem przez 30 lat pracowała jako tkaczka w Zakładach Przemysłu Bawełnianego im. Szymona Harnama, później Rena-Kord.
Pan Józefa ma dwoje dzieci, czworo wnucząt i dziesięcioro prawnucząt. Najstarsza prawnuczka ma 21 lat, zaś najmłodszy prawnuk 7 miesięcy.
Obecnie pasją Pani Józefy jest oglądanie polskich teleturniejów. Kobieta cieszy się zdrowiem i dobrym samopoczuciem. Od zawsze dba o siebie, a liczna, kochająca rodzina uwielbia spędzać z nią czas.
Pani Józefie życzymy 200 lat!