Poczucie intymności i wygoda – tego szukają kobiety chcące nakarmić swoje maleństwo poza domem. Rozwiązaniem są ławki dla karmiących matek, które zaczęły pojawiać się w Łodzi, m.in. dzięki projektom zgłaszanym przez mieszkańców do Łódzkiego Budżetu Obywatelskiego. Dziś jest ich już 13 – znajdują się zarówno w dużych parkach (np. na Zdrowiu, w Podolskim czy Poniatowskiego), jak i w małych (w Osiedlowym nad Nerem czy Widzewskiej Górce), a nawet na placu zabaw przy ul. Tatarczanej.
Jak wyglądają ławki dla karmiących matek?
Każda taka ławka to drewniana konstrukcja z wygodnym, zapewniającym intymność siedziskiem, zabezpieczonym niewielkim daszkiem przed deszczem oraz delikatnymi, ażurowymi ściankami bocznymi przed wzrokiem ciekawskich. Dodatkowo ławka wyposażona jest w przewijak, umieszczony na takiej wysokości, by rodzice nie musieli nadmiernie się schylać i nadwyrężać kręgosłupa. To przytulny kącik pomagający skupić się na dziecku i zapewniający nieco prywatności w gwarnym, pełnym ludzi parku.
Chociaż specjalne ławki do karmienia to duże ułatwienie, pamiętajmy, że karmienie piersią jest zupełnie naturalną sprawą, która nie powinna nikogo dziwić w miejskiej przestrzeni.
– Oczywiście mamy mogą także korzystać ze wszystkich innych, zwykłych ławek, o ile uznają to za komfortowe – przypomina Iwona Safjanowska, zastępczyni dyrektora MOSiR.
