W ostatnim czasie ŁKS próbuje odnaleźć swój rytm z początku sezonu. Po zakończeniu przygody w Pucharze CEV, łodzianki musiały namęczyć się w meczu z drugoligowcem z Sędziszowa Małopolskiego, żeby awansować do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Teraz czas wrócić na ligowy parkiet, gdzie jest nieco więcej powodów do radości. Wiceliderki przed własną publicznością zagrają z szóstym w stawce Metalkasem, licząc przy tym na rewanż za pierwsze spotkanie.
W drugiej kolejce po pięciosetowym boju bydgoszczanki dość niespodziewanie odprawiły ełkaesianki z kwitkiem. Od tego meczu Łódzki Klub Sportowy znacząco poprawił swoją grę, co przyniosło imponującą serię zwycięstw.
Mecz odbędzie się w najbliższą sobotę (21 grudnia) o godz. 12:30 w hali przy al. Unii Lubelskiej w Łodzi.