ŁKS Łódź przegrywa z Koroną Kielce. Jeszcze trudniejsza walka o utrzymanie

To miał być początek marszu po utrzymanie w Ekstraklasie, jednak ŁKS Łódź został w blokach startowych. W meczu inaugurującym piłkarską wiosnę zawodnicy Piotra Stokowca ulegli Koronie Kielce 2:1.

Piłkarz ŁKS Łódź
ŁKS Łódź przegrywa z Koroną Kielce
6 фотоs
Piłkarz ŁKS Łódź
Piłkarz ŁKS Łódź
Piłkarze ŁKS Łódź
Piłkarze ŁKS i Korony Kielce
Kay Teyan - piłkarz ŁKS Łódź
ДИВІТЬСЯ
ФОТО (6)

Oszukać przeznaczenie i odwrócić los – to cel na 2024 rok dla ŁKS. Z podobnymi zamiarami do piłkarskiej wiosny przystąpili zawodnicy Korony. Goście na plac wyszli w dość zaskakującym zestawianiu. Zabrakło Aleksandra Bobka oraz Rizy Durmisiego, którzy byli awizowani do pierwszego składu. Okazało się, że obaj zmagają się z drobnymi urazami. Od początku widać było, że obie drużyny bardziej nie chciały stracić bramki, niż ją strzelić. Asekuracyjna gra sprawiła, że w pierwszych trzydziestu minutach mieliśmy zaledwie dwie akcje bramkowe. Najpierw Dani Ramirez uderzał z rzutu wolnego, jednak Konrad Forenc bez większych problemów poradził sobie z tym strzałem. Po kilkunastu minutach Korona odpowiedziała dwójkową akcją Błanik-Zator. Pierwszy z nich podawał, drugi strzelał sprzed pola karnego, a na finale efektowną paradą popisał się Dawid Arndt. W 36. minucie bramkarz ŁKS tak dobrze się już nie zachował. Z rzutu wolnego piłkę w pole karne wstrzelił Dawid Błanik, wysoko w górę wybił ją Piotr Szeliga, jednak fatalnie interweniujący Arndt nie trafił w futbolówkę przy próbie piąstkowania. Z tej okazji skrzętnie skorzystał Yoav Hofmeister i otworzył wynik. Po tym ciosie trudno było przyjezdnym odzyskać rezon. Gra stała się bardziej rwana i nerwowa. Wydawało się, że wszystko zmierza do tego, że Korona będzie schodzić na przerwę z bramkową przewagą. Jednak dużą niefrasobliwością wykazał się Dominik Zator, który stracił piłkę na rzecz Kaya Tejana. Holender popędził na bramkę, dograł do Huseina Balicia, a nowy nabytek łodzian huknął jak z armaty i wyrównał wynik na tablicy. Chwilę później arbiter zakończył połowę.

ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ