ŁKS zagra ze Skrą Częstochowa o pierwsze zwycięstwo w nowym roku

ŁKS zaliczył lekki falstart w pierwszym oficjalnym meczu w 2023. Kibice liczyli na wejście z przytupem i zaznaczenie, że to Rycerze Wiosny będą rozdawać karty w grze o awans. Wróciły jednak stare demony. Być może uda się je przegnać w meczu ze Skrą Częstochowa.

Czy ŁKS poradzi sobie ze Skrą? fot. Radosław Jóźwiak
4 фото
ДИВІТЬСЯ
ФОТО (4)

Oglądając starcie ŁKS z Tychami, kibice mogli mieć wrażenie, że oglądają powtórkę z któregoś z jesiennych starć. Rycerze Wiosny dominowali, ale zawodziło ostatnie podanie. Efektem był remis i podział punktów. Czy ze Skrą będzie inaczej? Powinno. Częstochowianie są najsłabszym zespołem Fortuna 1 Ligi. Ostatnie ligowe zwycięstwo zanotowali 3 września 2022 r., zatem jest to idealny przeciwnik, żeby rozpocząć zwycięski marsz. Od pierwszej minuty powinien już grać Pirulo, który w meczu z GKS wszedł z ławki. Zabraknie za to pauzującego za nadmiar kartek Nacho Monsalvego. Nie powinna być to jednak bolesna strata. Biorąc pod uwagę fakt, że Skra w tym sezonie strzeliła jedynie 10 bramek, to defensywa ŁKS nie powinna być zbytnio zaniepokojona. 

Równia pochyła Skry

Podopieczni Jakuba Dziółki po zaskakująco dobrym poprzednim sezonie nie spisują się dobrze. Cztery wygrane i trzy remisy w 19 spotkaniach to wynik gorzej niż mizerny. Dodatkowo mecze rozgrywane gościnnie w Bełchatowie nie ułatwiają złapania wiatru w żagle. W pierwszym ligowym meczu w nowym roku Skra przegrała z Chojniczanką Chojnice, w drugim o jakiekolwiek punkty również nie będzie łatwo. Spotkanie z ŁKS odbędzie się w niedzielę (19 lutego) o godz. 15:00 na stadionie w Bełchatowie. 

ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ