Maksymilian Szwed był bezkonkurencyjny w swoim biegu eliminacyjnym. Łodzianin po bardzo dobrym starcie szybko uplasował się na pierwszej pozycji. Bardzo długo utrzymywał spory dystan od rywali. Pod koniec nieco zwolnił, ale to nie przeszkodziło mu wygrać i ustanowić życiówki (45:69). Biorąc pod uwagę wszystkie biegi eliminacyjne Szwed był w nich najlepszy, zostawiając za plecami utytułowanego Karstena Warholma.
Bez większych problemów awans do finału uzyskał też trenujący w Łodzi Jakub Szymański. W walce o medale zameldował się z czasem 7:49.