Co prawda spadek ŁKS był już pewny od dłuższego czasu, ale do ostatniej kolejki Rycerze Wiosny mieli jeszcze matematyczne szanse na utrzymanie. Klamka zapadła dopiero po przegranym meczu ze Śląskiem Wrocław. Zatem do tej pory piłkarze cały czas grali pod presją. W meczu bez stawki mogą pokazać, jak grają, kiedy nie wisi nad nimi Miecz Damoklesa. Pod względem sportowym to może być naprawdę ciekawe starcie. Tym bardziej, że Piast nie błyszczy w tym sezonie formą. Co prawda gliwiczanie są już w zasadzie pewni utrzymania, ale ostatnio przegrali z walczącą o pozostanie w Ekstraklasie Koroną Kielce.
Mecz może być ciekawy jeszcze z jednego powodu. Łódzcy kibice mają z pewnością w pamięci poprzednie starcie z Piastem. W rundzie jesiennej padł remis 3:3. Jednak łodzianie przegrywali już 0:3 i dzięki swojej determinacji doprowadzili do wyrównania. Był to jeden z najbardziej emocjonujących meczów łódzkiej ekipy w ostatnim sezonie. Fani drużyny z al. Unii na pewno liczą na podobne widowisko, choć prawdopodobnie już nieco mniej dramatyczne. Pierwszy gwizdek na stadionie miejskim w Gliwicach wybrzmi w piątek (10 maja) o godz. 18:00.