– Ho, ho, ho! Przyleciałem do was z Koła Podbiegunowego, z krainy wiecznej zimy, gdzie panuje noc polarna, a nieliczni mieszkańcy przez pół roku nie oglądają słońca. Nie kwitną kwiaty, nie ma zielonej trawy, a ziemią przykryta jest lodową skorupą. Ale jest tam miejsce, w którym zawsze jest jasno i wesoło. To dom świętego Mikołaja. Mój dom. Tam elfy pracują cały rok, by przygotować prezenty dla dzieci – mówił po wylądowaniu święty Mikołaj.
Zapytany, jak minęła podróż z tak dalekiego kraju, odpowiedział: – Z tej dalekiej zimowej krainy musiałem pokonać długą drogę. Najpierw jechałem zaprzęgiem, który ciągnęły psy husky, potem saniami ciągniętymi przez renifery. Psy są szybkie, renifery idą powoli. A ja śpieszyłem się do dzieci. W końcu wsiadłem do samolotu i przyleciałem do Łodzi, na lotnisko w Łodzi, gdzie zawsze czekają na mnie grzeczne dzieci. Przywiozłem wam mnóstwo prezentów i najlepsze życzenia na zbliżające się Święta Bożego Narodzenia – mówił Mikołaj.
Ponad 300 prezentów dla dzieci z Łodzi i okolic
Z okazji akcji przygotowano ponad 300 prezentów dla dzieci z Łodzi i okolic. Część została wręczona na lotnisku w Łodzi, a druga część została podarowana podczas wizyty świętego Mikołaja u dzieci, które nie mogły pojawić się na wydarzeniu (z Hospicjum Łupkowa, Fundacji „Dom w Łodzi” i Interwencyjnego Ośrodka Adopcyjnego Tuli-Luli). Co ważne prezenty szykowane były specjalnie dla każdego dziecka. Partnerzy znali imiona dzieci, wiek i ich zainteresowania. Starali się, żeby spełnić marzenia najmłodszych.
Placówki objęte akcją:
- Dom Małego Dziecka Zbocze
- Dom Małego Dziecka Lniana
- Dom Małego Dziecka Drużynowa
- Dom Dziecka nr 1
- Dom Dziecka nr 10
- Stowarzyszenie Łódzkie Hospicjum dla Dzieci Łupkowa
- Fundacja Dom w Łodzi
- Interwencyjny Ośrodek Preadopcyjny „Tuli Luli”
- Towarzystwo Przyjaciół „Domu na Osiedlu”
- Rodzinne Domy Dziecka z Łodzi, Kutna, Tomaszowa Maz., Rawy Maz, Strzegocina (łącznie 8 ośrodków)
