Mistrzynie dogoniły katowickiego lidera. TME SMS Łódź odrabia straty

Pierwsza faza rundy rewanżowej w piłkarskiej Orlen Ekstralidze Kobiet dostarczyła kibicom wiele emocji. W trakcie czterech kolejek mieliśmy sensacyjne wyniki oraz roszady na szczycie tabeli. Dla broniących mistrzowskiego tytułu zawodniczek TME SMS najważniejsze jest to, że w tym czasie zdołały zrównać się punktami z otwierającym stawkę GKS Katowice.

TME SMS Łódź
Mistrzynie dogoniły katowickiego lidera. TME SMS Łódź odrabia straty
6 фотоs
TME SMS Łódź
TME SMS Łódź
TME SMS Łódź
TME SMS Łódź
TME SMS Łódź
ДИВІТЬСЯ
ФОТО (6)

Na półmetku rozgrywek zespół z Górnego Śląska miał 30 punktów i o trzy oczka wyprzedzał ekipę z ul. Milionowej. Drużyny te rozdzielał Górnik Łęczna, który po trzech seriach wiosennej części sezonu 2022/2023 zasiadł w fotelu lidera. Awans na pierwszą pozycję drużynie z województwa lubelskiego zagwarantowały dwa zwycięstwa i remis. Katowiczanki w tym okresie wygrały tylko jedno spotkanie. Po inauguracyjnym zwycięstwie 3:0 z AZS-em UJ Kraków liderki półmetka podzieliły się punktami z Czarnymi Sosnowiec (1:1) i zostawiły pełną pulę w Szczecinie, gdzie uległy 0:3 Pogoni. Największą sensacją była jednak wpadka aktualnych mistrzyń Polski, które w 14. kolejce straciły dwa oczka w wyjazdowym meczu z outsiderem rozgrywek. W 13 wcześniejszych spotkaniach Hydro Truck Radom zdobył tylko 3 punkty i zanotował aż 12 porażek. Trudno się więc dziwić, że ekipie z Mazowsza nikt nie dawał najmniejszych szans na korzystny wynik w starciu z łodziankami, które w dwóch wiosennych meczach zdobyły komplet punktów, strzeliły osiem goli i straciły tylko jednego. Na boisku najsłabszej drużyny Ekstraligi Kobiet zdobyły jednak tylko jeden punkt. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1, a obie bramki padły w pierwszej połowie po rzutach karnych. W 7. minucie gospodynie objęły prowadzenie po trafieniu Aleksandry Zielińskiej, a 11 minut przed przerwą do remisu doprowadziła Gabriela Grzybowska.

ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ