Toy piano to dziecięce pianino. Zamiast strun ma małe metalowe pręty. Kiedy się w nie uderzy, wybrzmiewają jak malutkie dzwony. Przeznaczone jest nie tylko dla dzieci – zarówno dorośli kompozytorzy, jak i wykonawcy używają go do swoich potrzeb zupełnie profesjonalnie, nie tylko do zabawy. Artysta wykorzysta właśnie Toy piano. Kośmieja dokonał przemyślanego wyboru utworów, jakie wykona.
- To będą świetne kawałki! „Krasnoludki” Serockiego są pełne energii, różnorodnych charakterów. Niby są tylko dla dzieci, bo mocno uproszczone i z pięknymi melodiami, ale to także odważne współbrzmienia harmoniczne i zadziorne rytmy. Podczas koncertu warto zwrócić uwagę na różnorodność poszczególnych utworów. Wystarczy słuchać i obserwować, żeby każdy nowy dźwięk stał się przygodą. Nie bójcie się wysłuchiwać w te dźwięki, które na początku mogą brzmieć „brzydko”. Muzyka może być piękną przygodą i odkrywaniem! – mówi pianista.
Występowi pianisty towarzyszyć będą muzyczne animacje, które poprowadzi Dorota Borowicz - asystentka reżysera w Operze Novej, nauczycielka śpiewu w Państwowej Szkole Muzycznej I i II st. w Zduńskiej Woli, współpracuje również Filharmonią Pomorską.
Występ wraz z animacjami odbędzie się w najbliższy piątek, 30 sierpnia, w Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi (ul. Wojska Polskiego 83), o godz. 14.00. Udział w warsztatach jest bezpłatny.
*Adam Kośmieja to jeden z najbardziej wyrazistych polskich pianistów młodego pokolenia. Jest artystą nieustannie poszukującym, którego repertuar i doświadczenia koncertowe obejmują utwory zarówno klasyczne jak i awangardowe oraz multimedialne. Prowadzi ożywioną działalność koncertową w kraju i za granicą, która zaprowadziła go do sal koncertowych Ameryki Północnej, Europy i Azji. W Polsce współpracował ze wszystkimi czołowymi krajowymi orkiestrami. Brał udział w wielu międzynarodowych festiwalach muzycznych. Grę na fortepianie rozpoczął jako sześciolatek, jest absolwentem nowojorskiej Manhattan School of Music, oraz Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy. Obecnie, ze stopniem naukowym doktora, jest wykładowcą na tej właśnie uczelni.