Rywalizacja o brąz rozpoczęła się w miniony weekend pod Jasną Górą. Zespół z Częstochowy wykorzystał atut własnego boiska i po zwycięstwie 2:0 jechał do Łodzi w roli faworyta. I w pełni się z niej wywiązał. W rewanżu Raków zwyciężył 2:1 i zasłużenie znalazł się na podium. W meczach o trzecie miejsce honorową bramką dla AKS SMS strzelił Marcel Majewski.
Do dużej niespodzianki doszło natomiast w konfrontacji o złoto. W pierwszym meczu rozegranym we Wrocławiu Śląsk przegrał 2:3 z warszawską Legią. Przed rewanżem stołeczna drużyna była więc zdecydowanie bliżej końcowego sukcesu, ale przed własną widownią roztrwoniła zaliczkę. W Urszulinie Śląsk zwyciężył 4:2 i został mistrzem kraju.