Co ma wspólnego ta refleksja z ceremonią rozdania Oscarów? Otóż sporo, bowiem to, co przypadło w udziale polskiemu kinu na galach Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej ma zwykle jakiś związek z filmową Łodzią – z naszą sławną Szkołą Filmową, wytwórniami, albo z twórcami, którzy tu pracowali. Przez ponad pół wieku większość polskich filmów nakręcono w Wytwórni Filmów Fabularnych przy ul. Łąkowej, WFO czy animowano w Se-Ma-Forze. Tradycje i wspomnienia w tej branży artystycznej mamy w istocie spore i znaczące…
Łódzcy zdobywcy Oscarów
Pierwszy wielki sukces – nie licząc trofeów dla kompozytorów Leopolda Stokowskiego oraz Bronisława Kapera – dotarł zza Oceanu jeszcze w okresie stanu wojennego i miał stricte łódzki rodowód. Oscara w 1982 r. za najlepszy krótkometrażowy film animowany otrzymał Zbigniew Rybczyński za „Tango” wyprodukowane w łódzkim Semaforze, a sam twórca jest łodzianinem oraz absolwentem Filmówki. W 2021 r. Zbigniew Rybczyński otrzymał tytuł doktora honoris causa PWSFTViT. Jedenaście lat później para scenografów Ewa Braun i Allan Starski odebrali statuetki za „Listę Schindlera”, a to twórcy mocno związani przez lata także z łódzką produkcją filmową. Allan Starski to ponadto syn urodzonego w Łodzi znanego pisarza i autora tekstów Ludwika Starskiego, natomiast Ewa Braun wykłada w łódzkiej Filmówce. Ważne dla tej klasyfikacji są Oscary: Andrzeja Wajdy za całokształt twórczości w roku 2000 oraz Romana Polańskiego za „Pianistę” w 2002 r.
Tak się złożyło, że obaj wybitni i sławni w świecie twórcy są nie tylko absolwentami łódzkiej Filmówki, ale także Honorowymi Obywatelami Miasta Łodzi, a zatem mamy niezłą reprezentację oscarową naszego miasta. Do otrzymanych już statuetek można jeszcze dołożyć nominacje Romana Pogańskiego za „Nóż w wodzie” oraz aż 4 nominowane obrazy Andrzeja Wajdy, w tym jakże łódzki obraz – znakomitą adaptację prozy Reymonta „Ziemię obiecaną”, która chyba niesłusznie przegrała rywalizację z obrazem radzieckiej produkcji w reżyserii Akiry Kurosawy „Dersu Uzała”. No i mamy jeszcze jeden sukces, czyli Oscara za film animowany „Piotruś i wilk” zrealizowany w koprodukcji w łódzkim studiu Se-Ma-For. Sukcesy pieczętuje oscarowa „Ida” w reż. Pawła Pawlikowskiego (2015) wyprodukowana przez łódzki Opus Film ze zdjęciami w łódzkich plenerach. Blisko sukcesu była kolejna produkcja, czyli „Zimna wojna”.
Zapomniany Oscar Artura Rubinsteina
To jeszcze nie koniec łódzkiej oscarowej gali, bowiem mamy w naszym mieście oryginalną statuetkę Oscara, która stoi w Muzeum Miasta Łodzi, a należała do Artura Rubinsteina, choć trofeum mistrza bywa nieraz pomijane. To nietypowa nagroda dla sławnego łodzianina i pianisty za udział w pełnometrażowym filmie dokumentalnym pt. „Kocham życie” w 1969 r. Dzięki Arturowi Rubinsteinowi możemy obejrzeć zatem prawdziwą statuetkę, która przedstawia rycerza opierającego się na dwuręcznym mieczu, stojącego na rolce filmu posiadającej pięć szprych, z której każda symbolizuje jedną z grup zawodowych: aktorów, scenarzystów, reżyserów, producentów i techników. Statuetka waży ok. 3,9 kg (8,5 funta) i ma ok. 35 cm (13,5 cala) wysokości. Wykonana jest z brązu pokrytego 24-karatowym złotem. Statuetkę zaprojektował Cedric Gibbons w 1928 r., a odlew wykonał George Stanley.
Oscary dla polskich twórców
- Leopold Stokowski − 1941 − najlepsza muzyka − Fantazja
- Bronisław Kaper − 1953 − najlepsza muzyka − Lili
- Zbigniew Rybczyński – 1982 – najlepszy krótkometrażowy film animowany – Tango
- Ewa Braun i Allan Starski – 1993 – najlepsza scenografia – Lista Schindlera
- Janusz Kamiński – 1993 – najlepsze zdjęcia – Lista Schindlera
- Janusz Kamiński – 1998 – najlepsze zdjęcia – Szeregowiec Ryan
- Andrzej Wajda – 2000 – za całokształt twórczości
- Roman Polański – 2002 – najlepszy reżyser – Pianista
- Jan A. P. Kaczmarek − 2005 – najlepsza muzyka – Marzyciel
- „Ida” – 2014 – najlepszy film nieanglojęzyczny
Polskie filmy nominowane do Oscara w kategorii film nieanglojęzyczny
- „Nóż w wodzie” − reż. Roman Polański (1963)
- „Faraon” − reż. Jerzy Kawalerowicz (1966)
- „Potop” − reż. Jerzy Hoffman (1974)
- „Noce i dnie” − reż. Jerzy Antczak (1975)
- „Ziemia obiecana” − reż. Andrzej Wajda (1976)
- „Panny z Wilka” − reż. Andrzej Wajda (1979)
- „Człowiek z żelaza” − reż. Andrzej Wajda (1981)
- „Katyń” − reż. Andrzej Wajda (2007)
- „W ciemności” − reż. Agnieszka Holland (2011)
- „Zimna wojna” − reż. Paweł Pawlikowski (2018)
- „Boże Ciało” − reż. Jan Komasa (2019)
Polskie filmy nominowane do Oscara w kategorii krótkometrażowy film animowany
- „Tango” − reż. Zbigniew Rybczyński (Oscar, 1982)
- „Katedra„ − reż. Tomasz Bagiński (nominacja 2002)
- „Piotruś i Wilk”− reż. Suzie Templeton (Oscar, 2007)
Podane daty dotyczą roku produkcji i nominacji, a nie terminów gali wręczenia Oscarów.