Park Helenów był dawniej letnią stolicą Łodzi. Nie uwierzycie, co się w nim działo!

Pokazy spadochroniarskie, egzotyczne zwierzęta, restauracja na tysiąc osób – dziś trudno uwierzyć, że wszystkie te atrakcje (i wiele innych!) pomieścił park Helenów. A jednak. Uznawany za letni salon Łodzi przez dziesięciolecia przyciągał tłumy mieszkańców.

park Helenów
Park Helenów był swego czasu letnią stolicą Łodzi
11 фотоs
park Helenów
park Helenów
park Helenów
park Helenów
park Helenów
ДИВІТЬСЯ
ФОТО (11)

Historia parku Helenów nie wydarzyłaby się, gdyby nie… piwo! W 1867 r. zaczął działać browar założony nad rzeką Łódką przez Karola Anstadta. Wkrótce przedsiębiorca razem ze swoją rodziną zaczął wykupywać przyległe do browaru tereny. Powstania parku jednak nie doczekał – pozwolenie na jego budowę synowie nestora rodu uzyskali już po jego śmierci, w 1881 r. Historia nazwy parku nie jest przesadnie tajemnicza, dość powiedzieć, że imię Helena nosiła żona Ludwika Anstadta, jednego z potomków Karola.

„Nader dodatnie wrażenie”

Rozmach, z jakim zaprojektowano park Helenowski, imponuje nawet (a może zasadniej byłoby napisać: zwłaszcza) z dzisiejszej perspektywy. Dolinę rzeki Łódki wypełniono rzędami drzew i klombów, a naturze pomogli inżynierowie, tworząc sztuczne zbiorniki wodne i… wodospady! „Gęsty park okalający hallę, cztery lampy elektryczne dokoła niej, staw dość znaczny, a na nim łódki – składają się na nader dodatnie wrażenie” – chwalił w 1889 r. „Dziennik Łódzki”. 

Jeśli wszystko w powyższym opisie wydało się Wam oczywistością, warto na chwilę zatrzymać się przy elektrycznych lampach. Otóż w tamtym czasie nie były czymś zwyczajnym – przeciwnie, należały do rzadkości, podobnie zresztą jak aparaty telefoniczne, którymi również dysponowali Anstadtowie.

ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ