Pracownia został otwarta w grudniu 2024 r., a za jej działalność odpowiada cała rodzina pani Karoliny.
Ja zajmuję się marketingiem i promocją, Walid wspiera mnie w mediach społecznościowych, a Małgosia dba o logistykę i codzienne funkcjonowanie pracowni – opowiada Karolina.
Nad ostatecznym efektem prac – szkliwieniem i wypalaniem – czuwa szwagier Karoliny, Mariusz, który zdobył doświadczenie, pracując już wcześniej przy produkcji ceramiki.
Inspiracja Kopenhagą
Pomysł na otwarcie Pędzlem Po Glinie zrodził się w Kopenhadze, gdzie Karolina i Walid na co dzień mieszkają. Walid wziął udział w warsztatach malowania ceramiki zorganizowanych przez jego firmę, a Karolina w prezencie urodzinowym została zaproszona przez koleżankę na podobne zajęcia.
Od razu pokochaliśmy tę formę spędzania czasu. Latem odwiedziła nas moja siostra z rodzicami i dziećmi. Wybraliśmy się wszyscy razem do pracowni, trzy pokolenia przy jednym stole. Każdy świetnie się bawił, od najmłodszych po najstarszych. To doświadczenie sprawiło, że nie mogliśmy przestać myśleć o stworzeniu takiego miejsca w Łodzi – mówi Karolina.
Unikalne dzieła
Pędzlem Po Glinie to miejsce, gdzie każdy może malować wybrane formy ceramiczne, takie jak miski, talerze, filiżanki czy figurki. Praca zaczyna się od krótkiego wprowadzenia, jak korzystać z farb, jakie są techniki malarskie i jak uzyskać najlepsze efekty. Do dyspozycji twórców są: pędzle, gąbki, pisaki czy taśmy do tworzenia wzorów. Farby podszkliwne mają surowy wygląd, ale dzięki ceramicznym płytkom wzorniczym każdy wie, jakich odcieni może się spodziewać po wypaleniu.
Przestrzeń dla każdego
Pracownia cieszy się popularnością wśród rodzin z dziećmi, studentów, par i grup znajomych. Często odwiedzają ją rodzice z dziećmi w wieku 3–12 lat, a także młodzież i dorośli, którzy chcą kreatywnie spędzić czas. To świetny sposób na relaks i rozwijanie zdolności manualnych.