PGE Grot Budowlani Łódź - Fenerbahce Stambuł. Porażka łodzianek w Lidze Mistrzyń

Mimo porażki, zespół PGE Grot Budowlanych Łódź mógł schodzić z parkietu pełen dumy. Zawodniczki trenera Macieja Biernata zagrały bardzo dobry mecz z Fenerbahce Stambuł – jednym z najlepszych zespołów na świecie.

PGE Grot Budowlani Łódź - Fenerbahce Stambuł. Porażka w Lidze Mistrzyń
PGE Grot Budowlani Łódź - Fenerbahce Stambuł. Porażka łodzianek w Lidze Mistrzyń

Zawodniczki Budowlanych weszły na parkiet z podniesionymi głowami. Od początku w grze łodzianek nie było widać strachu przed siatkarską potęgą z Turcji. Od wyniku 3:3 gospodynie wyszły na prowadzenie i bardzo długo je utrzymywały. Remis padł przy stanie 13:13, ale podopieczne Macieja Biernata szybko wróciły na prowadzenie. Przyjezdne nie odpuszczały, ale fantastyczna Terry Enweonwu poprowadziła swój zespół do wygranej w pierwszym secie. 

Fenerbahce odrabia straty

Druga partia na początku była mocno wyrównana, jednak im dalej w las, tym bardziej rosła przewaga Fenerbahce. Mistrzynie Turcji zwiększały przewagę, a z każdym atakiem napędzała się była zawodniczka Budowlanych Magdalena Stysiak. Pod koniec gospodynie zerwały się i zdobyły kilka punktów, ale było to zbyt mało, by zagrozić zwycięstwu Turczynek. Trzecia odsłona była bliźniaczo podobna do drugiej. Do wyniku 7:7 oba zespoły prowadziły równą grę. Później zawodniczki Fenerbahce wrzuciły wyższy bieg i zaczęły odjeżdżać. Trener Biernat próbował rotować składem, ale niestety na niewiele się to zdało. 

Emocje do końca

Początek czwartego seta wskazywał, że będzie to najbardziej jednostronna odsłona. W pewnym momencie było już 6:1 dla mistrzyń Turcji, jednak czas wzięty przez trenera, kilka słów uspokojenia i zmiany zrobiły swoje. Zaczął się powolny proces odrabiania strat, który miał finał przy zagrywce Kingi Różyńskiej. Środkowa aż pięciokrotnie stawała przy linii końcowej, żeby rozpoczynać akcje. Mimo wyrównania stanu gry na 24:24 dwa decydujące punkty oraz cały mecz należały do Fenerbahce. 

W kolejnym meczu zespół Budowlanych zmierzy się w sobotę (11 stycznia) z Sokołem Mogilno. Start spotkania o godz. 12:30.

ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ