- Taki dokument, jak uchwała o parku kulturowym, daje dodatkowy aspekt ochronny. Gdy przyjmowana była poprzednia, w grudniu 2015 r., stała się tym, co miało ochronić Piotrkowską, gdyż planów miejscowych jeszcze nie mieliśmy. Dziś mamy inną sytuację niż kilka lat temu. Udało się uporządkować wygląd ulicy, przybyło zieleni, przestrzeń jest przyjazna. To nie oznacza, że nie potrzebujemy uchwały o parku kulturowym. Potrzebujemy. Ale takiej, która odpowiada potrzebom naszych czasów. Poszerzonej chociażby o ulicę Włókienniczą, którą możemy nazwać perełką bis - mówi Adam Pustelnik, wiceprezydent Miasta Łodzi.
Przystąpienie do tworzenia planu kulturowego ma być ogłoszone w lutym na sesji Rady Miejskiej.
- Następnie przeprowadzimy szerokie konsultacje z mieszkańcami, ze społecznikami, z przedsiębiorcami. To ma być dokument odpowiadający naszym czasom i potrzebom. Myślę, że prace nad przygotowaniem nowej uchwały o parku kulturowym potrwają około 3 miesięcy. Tak sformułowany dokument, już całościowy też będziemy chcieli pokazać jeszcze do wglądu stronie społecznej - podkreśla wagę konsultacji Beata Konieczniak, zastępca dyrektora Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Łodzi.
Uchwała o parku kulturowym obejmuje zasady dotyczące: reklam, ogródków gastronomicznych, handlu poza budynkami, organizacji imprez, robót budowlanych, małej architektury, parkingów.
Ulicę Piotrkowską chronią:
- Cztery plany miejscowe (z maja 2016, dwa z maja 2017 oraz ze stycznia 2018).
- Wpis obszarowy do rejestru zabytków.
- Pomnik historii - prestiżowe wyróżnienie ustanawiane przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, przyznawane obiektom o szczególnej wartości dla kultury, jedna z form ochrony zabytków.
