W ostatnim czasie z Widzewa odeszło dwóch ważnych piłkarzy. Najpierw do Japonii odszedł podstawowy napastnik Jordi Sanchez, a następnie do szwajcarskiego FC Luzern został sprzedany Andrejs Ciganiks. Oficjalnych kwot nie znamy, ale pewne jest, że budżet łódzkiej drużyny zasiliła kwota sześciocyfrowa. Zapobiegliwie dyrektor sportowy Widzewa, Tomasz Wichniarek zabezpieczył lewą stronę defensywy – jeszcze przed odejściem Łotysza na stadion przy al. Piłsudskiego 138 zawitał Samuel Kozlovský; 24-letni defensor do Łodzi przybył z AS Trencin. Po szybkim uporaniu się z luką w obronie sztab sportowy może skupić się na poszukiwaniach napastnika. Wprawdzie do klubu przyszedł Hubert Sobol, ale nie jest on zastępstwem jeden do jednego za Sancheza.
Przedsezonowe odejścia. Widzew Łódź sprzedaje, ŁKS czyści szatnie
Widzew Łódź sprzedaje, a ŁKS czyści szatnie, i to na nieco ponad tydzień przed początkiem sezonu. O ile z RTS odchodzą ważni piłkarze, o tyle Rycerze Wiosny robili miejsce w budżecie płacowym.