Siatkarki Grot Budowlanych Łódź jeszcze przed meczem były wskazywane jako faworytki zawodów. CSO Volountari to brązowe medalistki rumuńskiej Divizia A1, która trzeba przyznać, nie jest najmocniejszą ligą starego kontynentu. Jednak przebieg środowego meczu mógł zaskoczyć największych optymistów. Tym bardziej że trener Maciej Biernat dawał szanse na grę również mniej eksploatowanym na co dzień zawodniczkom.
Zaczęło się niepozornie — od wymiany ciosów na wyczucie przeciwnika. Szybciej z tym zadaniem poradziły sobie gospodynie, które coraz śmielej poczynały sobie w ataku. Równie skutecznie blokowały. Dzięki zagraniom niezawodnej Fedusio Grot Budowlani Łódź zaczęli wychodzić na prowadzenie. Utrzymywało się ono w granicach 2-4 punktów, co pozwoliło na spokój w końcówce i ostateczną wygraną w pierwszym secie.