Gdy temperatura oscyluje wokół zera, woda wsiąka w nawierzchnię, a przy przymrozkach zamarza, powodując rozsadzanie asfaltu i powstanie ubytku w nawierzchni. Początek roku to najpierw opady deszczu, a w ostatnich dniach mrozy. Dlatego też drogowcy skontrolowali na przełomie roku łódzkie ulice i przynajmniej dwa razy w tygodniu sprawdzają stan ich nawierzchni.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni wykonano łatano dziury w 134 lokalizacjach w całym mieście. Najwięcej na Widzewie i Bałutach. Do wszystkich prac użyto 171 ton masy bitumicznej. W pierwszych dniach stycznia łatano asfaltem lanym – gorącą masą bitumiczną, a gdy przyszły mrozy, zabezpieczano dziury mieszanką mineralno-bitumiczną, ponieważ wytwórnie asfaltu wstrzymały produkcję.
Drogi w Łodzi. Które zabezpieczono?
Praca drgoowców objęła wiele ważnych dróg. Zabezpieczenia wykonano m.in. na Szczecińskiej, Rąbieńskiej, Duńskiej, Okólnej, Wycieczkowej, Strykowskiej, Brzezińskiej, Czechosłowackiej, Skalnej, Kolumny, Rzgowskiej, Leczniczej, Paderewskiego, Pabianickiej, Obywatelskiej, Pogonowskiego, Zielonej, czy Zamenhofa, Dowborczyków i Kilińskiego.
MPK Łódź też pomaga
Przy zabezpieczaniu dziur pracowało też łódzkie MPK, które łata ubytki powstałe przy torowisku. Wykonali prace w 18 lokalizacjach między innymi na: Łagiewnickiej, Piotrkowskiej przy Żwirki, skrzyżowaniu Kilińskiego z Pomorską, Kościuszki, Włókniarzy czy Zgierskiej.
Po weekendzie spodziewamy się wznowienia produkcji asfaltu lanego. Tym samym ponownie ubytki łatane będą gorącą masą bitumiczną. Drogowcy przygotowali już kolejne zlecenia, aby zapewnić kierowcom bezpieczny przejazd.
