Łódź.pl

Rocznica Marszu Głodowego Kobiet w Łodzi. Janina Kończak była głosem tysięcy demonstrantek

Przez lata była w Łodzi zupełnie zapomniana, choć nazwiska jej kolegów z „Solidarności” znał niemal każdy. Może dlatego, że po tym, jak w latach 80. XX wieku „zrobiła swoje”, nie angażowała się już w politykę, nie walczyła o władzę i zaszczyty.

Łódź. Rocznica Marszu Głodowego Kobiet w Łodzi. Janina Kończak była głosem tysięcy demonstrantek
Rocznica Marszu Głodowego Kobiet w Łodzi. Janina Kończak była głosem tysięcy demonstrantek, fot. materiały archiwalne / Fundacja Łódzki Szlak Kobiet
7 фотоs
Łódź. Rocznica Marszu Głodowego Kobiet w Łodzi. Janina Kończak była głosem tysięcy demonstrantek
Łódź. Rocznica Marszu Głodowego Kobiet w Łodzi. Janina Kończak była głosem tysięcy demonstrantek
Łódź. Rocznica Marszu Głodowego Kobiet w Łodzi. Janina Kończak była głosem tysięcy demonstrantek
Łódź. Rocznica Marszu Głodowego Kobiet w Łodzi. Janina Kończak była głosem tysięcy demonstrantek
Łódź. Rocznica Marszu Głodowego Kobiet w Łodzi. Janina Kończak była głosem tysięcy demonstrantek
ДИВІТЬСЯ
ФОТО (7)

Janina Kończak (z domu Gotner) szła na czele marszu głodowego kobiet, który 30 lipca 1981 r. przeszedł ul. Piotrkowską w Łodzi. Był to protest przeciwko nieudolnej polityce ekonomicznej rządu, która doprowadziła do ogromnych braków w zaopatrzeniu i pustych półek w sklepach. Konsekwencje tej sytuacji odczuwały przede wszystkim kobiety – to na nich tradycyjnie spoczywał ciężar odpowiedzialności za dom i przygotowywanie posiłków. Zdarzało się, że w desperacji spędzały nawet kilkanaście godzin w sklepowych kolejkach w nadziei, że wreszcie uda im się cokolwiek kupić

Łodzianki siłą protestu

Organizatorem marszu głodowego była „Solidarność” oraz jej lokalni liderzy – Jerzy Kropiwnicki i Andrzej Słowik, ale siłę protestu stanowiły tysiące kobiet z Łodzi i okolicznych miejscowości. Janina Kończak, liderka „Solidarności” w zakładach Stomil, przemawiała w ich imieniu, apelując do władz o poprawę sytuacji bytowej łodzianek, ciężko pracujących m.in. w fabrykach włókienniczych. Kobiety przygotowały transparenty z hasłami, takimi jak „Nie dzielić Polski, dzielić chleb”, „Czy głodne dzieci to cel socjalizmu”, „Nie będziemy głodne pracować”. Część z nich zabrała na marsz dzieci.

Dalszą część artykułu znajdziesz poniżej.

ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ