Łódź.pl

Schronisko w Łodzi apeluje o świadomą adopcję. Zwierzę to nie prezent pod choinkę!

Grudzień to czas zakupowego szaleństwa, ale żywa istota to nie zabawka, którą można zwrócić po Świętach. Schronisko dla zwierząt przy ul. Marmurowej w Łodzi przypomina, że zwierzę to nie prezent, a odpowiedzialna decyzja na całe życie. Jak wygląda proces adopcyjny w Łodzi i dlaczego styczeń bywa dla czworonogów tak trudny?

Schronisko w Łodzi apeluje o świadomą adopcję. Zwierzę to nie prezent pod choinkę!
Schronisko w Łodzi apeluje o świadomą adopcję. Zwierzę to nie prezent pod choinkę!

Święta w Łodzi zbliżają się wielkimi krokami, a wraz z nimi coroczny prezentowy zawrót głowy. W listach do św. Mikołaja dzieci często proszą o psa lub kota, a dorośli – chcąc sprawić radość – spełniają te marzenia. Niestety, "żywy prezent" bywa zachwytem tylko na chwilę.

Styczeń – smutny czas w schroniskach

Kiedy mijają pierwsze emocje, a pojawiają się codzienne obowiązki takie jak, spacery, karmienie czy wizyty u weterynarza, część zwierząt trafia z powrotem do schronisk. Statystyki są nieubłagane, ponieważ w styczniu w całej Polsce notuje się wyraźny wzrost porzuceń "nietrafionych prezentów".

Dla zwierzęcia takie odtrącenie jest ogromnym stresem. Ciepły dom zamienia się nagle w głośny, zatłoczony boks. Zwierzaki, które już raz zaufały człowiekowi, znów tracą poczucie bezpieczeństwa. Często pojawiają się u nich problemy behawioralne, lęki i wycofanie, co drastycznie zmniejsza ich szansę na ponowne znalezienie prawdziwego domu.

ZOBACZ TAKŻE: Rowerem po Łodzi szybko i wygodnie. Nowe drogi i plany na kolejne trasy [MAPA]

Adopcja w Łodzi

Dlatego schronisko przy ul. Marmurowej w Łodzi podkreśla, że zwierzę to nie świąteczny gadżet, lecz przyjaciel, którego wybór musi być w pełni przemyślany. Czy to oznacza, że w grudniu nie można adoptować zwierzaka? Nie, ale proces ten w Łodzi jest rzetelnie weryfikowany.

Placówka nie wstrzymuje adopcji na święta, ale tak jak przez cały rok, prowadzi je odpowiedzialnie i wieloetapowo. Kandydaci na opiekunów przechodzą rozmowy, weryfikację i dobór zwierzęcia pod kątem stylu życia, charakteru i możliwości. Można także umówić się na wspólne spacery zapoznawcze, aby sprawdzić, czy dana relacja ma szansę stać się trwałą i szczęśliwą – mówi Albert Kurkowski, dyrektor Schroniska dla Zwierząt w Łodzi.

ZOBACZ TAKŻE: Zimowe atrakcje dla dzieci w Łodzi. 9 pomysłów na udane popołudnie [LISTA]

Bilans adopcji w listopadzie

Mimo przedświątecznych apeli, łodzianie wciąż pokazują, że mają wielkie serca! W listopadzie wiele zwierzaków znalazło odpowiedzialne domy lub wróciło do ukochanych właścicieli. Z placówki wydano łącznie aż 56 psów i 33 koty. Co ważne, aż 27 psów i 3 koty to zguby, które wróciły do swoich domów, co zawsze jest wzruszającym finałem. Na koniec miesiąca pod opieką schroniska przy ul. Marmurowej w Łodzi pozostało 135 psów i 65 kotów. Każdego dnia otrzymują one troskę i opiekę od pracowników i wolontariuszy, ale nic nie zastąpi im własnego, kochającego, domu.

Odpowiedzialność to najlepszy prezent

Schronisko w Łodzi działa, aby każda adopcja była początkiem długiej przygody, a nie impulsem, który skończy się bólem czy stresem – zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Pies czy kot to czujący, wrażliwy towarzysz. Zasługuje na dom pełen miłości, a nie na sezonowy entuzjazm.

Przed świętami warto pamiętać: najlepszym prezentem jest odpowiedzialność. Jeśli myślisz o adopcji w Łodzi – zrób to świadomie.

ДИВІТЬСЯ ТАКОЖ